Mariusz Rumak został trzecim trenerem, który w ostatnich dniach stracił miejsce pracy. Nazwisko jego następcy najprawdopodobniej poznamy w środę.
Trenerska karuzela w LOTTO Ekstraklasie rozkręciła się na dobre. W ciągu kilku dni pracę straciło aż trzech trenerów. Zaczęło się od zwolnienia z Legii Warszawa Jacka Magiery, którego zastąpił Romeo Jozak. Wczoraj informowaliśmy o tym, że pracę w Piaście Gliwice straci Dariusz Wdowczyk, a już dziś zastąpił go Waldemar Fornalik. Ostatnim szkoleniowcem, którego praca nie przypadła do gusty włodarzy jest Mariusz Rumak. Były trener między innymi Lecha Poznań miał sprawić, że Bruk-Bet Termalika Nieciecza po bardzo dobrym okienku transferowym powalczy o wysokie cele, ale rzeczywistość okazała się rysować w znacznie ciemniejszych kolorach.
⚽️Trener Mariusz Rumak zakończył pracę w @BB_Termalica
➡️https://t.co/3piPCHX8Lb pic.twitter.com/tBZ0LqpEWk— Bruk-Bet Termalica (@BB_Termalica) September 19, 2017
“Słonie” po dziewięciu rozegranych kolejkach zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. To nie może dziwić, bowiem Termalica przegrała cztery ostatnie spotkania, a styl gry był bardzo daleki od ideału. Klubowi włodarze zdecydowali się rozstanie z trenerem. Kto może być jego następcą? Na rynku transferowym jest kilka ciekawych wolnych nazwisk, przede wszystkim Maciej Bartoszek, który radził sobie świetnie w Koronie Kielce czy Marcin Kaczmarek, były menedżer Wisły Płock. Wszystko wskazuje jednak na to, że posadę w Niecieczy otrzyma Jacek Zieliński. 56-letni trener wcześniej pracował między innymi w Ruchu Chorzów, Polonii Warszawa i Lechu Poznań. Ostatnio zatrudniony był w Cracovii, ale po dwóch latach w Krakowie zdecydowano się na zmiany i jego miejsce zajął Michał Probierz.