Kolejka Premier League startuje już w piątek, a otwiera ją pojedynek West Hamu z Leicester. Poniżej znajdziecie moje propozycje typów do tego spotkania, a jeśli interesuje Was więcej typów do pozostałych spotkań, to zajrzyjcie do zapowiedzi kolejki, którą znajdziecie TUTAJ.
Dołączcie do ligi Fantasy Premier League, w której pula nagród wynosi 500 PLN! Szczegółowe informacje znajdziecie TUTAJ.
Odbierz dodatkową gotówkę i zwrot za nietrafiony zakład!
TYLKO DZIŚ PODWÓJNY BONUS BEZ DEPOZYTU 40 PLN!
WEST HAM
Gospodarze w ostatnim meczu potwierdzili swoją fatalną formę. Mają serię pięciu spotkań ligowych bez zwycięstwa, podczas których dwa mecze zremisowali, a pozostałe trzy przegrali. Często o tym piszę, ale powtórzę i tym razem. O ile przegrane z topowymi zespołami z czołówki tabeli nie szczególnie mnie zaskakują, o tyle mecze rozgrywane z drużynami przeciętnymi – lub co gorsza słabymi – owszem. Do teraz nie mogę wyjść z podziwu, jak Młoty mogły zepsuć mecz z Crystal Palace, który rozgrywali w 10. kolejce. Mieli najlepszą okazję do tego, by w końcu zdobyć komplet punktów, prowadzili w spotkaniu, a ostatecznie je zremisowali 2:2. Ja wiem, że futbol nie zawsze jest sportem sprawiedliwym i różne rzeczy się w nim dzieją – przykład ostatniego meczu Liverpoolu z Sevillą w Lidze Mistrzów. Za takie emocje kochamy ten sport, ale nie zmienia to faktu, że często łapię się za głowę i zadaję sobie pytanie, jak dana drużyna mogła tak popsuć spotkanie.
Dość prywatnych przemyśleń, czas przejść do konkretów. W ostatniej kolejce podopieczni Davida Moyesa kolejny raz dali się zdominować przez rywali. Grali wówczas wyjazdowy mecz z Watfordem, który już 11. minucie strzelił im pierwszą bramkę. O ile w pierwszej połowie spotkania więcej bramek nie zobaczyliśmy, o tyle w drugiej części meczu Młoty straciły drugiego gola. Na nic się zdały ich starania i walka o gola kontaktowego. Mieli co prawda wiele ciekawych sytuacji, oddali sześć celnych strzałów na bramkę rywali, ale nijak się to miało do ostatecznego wyniku, gdyż w świetnej dyspozycji tego dnia był Heurelho Gomes – bramkarz Watford. Co tu dużo mówić, West Ham jest w obecnym sezonie jedną z najsłabszych drużyn w lidze. Prawda jest, ze gorsi od nich są jedynie piłkarze Swansea i Crystal Palace, choć przyznam szczerze, że czekam trochę na efekt nowej miotły, w związku z tym, że David Moyes jest świeżo upieczonym menadżerem Młotów.
LEICESTER
Po drugiej stronie mamy drużynę Leicester, której gra przypomina ostatnio sinusoidę. Mowa tutaj oczywiście o ich wynikach z poprzednich pięciu kolejek, które wyglądają następująco: remis, zwycięstwo, zwycięstwo, remis, porażka. Nikt się oczywiście nie spodziewał po nich powtórki z rozrywki z sezonu 2015/2016, o czym powtarzał niegdyś ich poprzedni trener Claudio Ranieri. Nie zmienia to jednak faktu, że kibice chcieliby widzieć ich lepsze wyniki. Lisy są kolejną drużyną, która kompletnie sobie nie radzi z czołówką tabeli. O ile potrafili wygrać z przedostatnią w tabeli ekipą Swansea czy słabiutkim Evertonem, o tyle z Manchesterem City polegli na własnym stadionie 0:2, a jeszcze wcześniej przegrali 2:3 z Liverpolem. Ze Stoke, West Bromem, a wcześniej także Bournemouth też nie potrafili wygrać, choć z drugiej strony trzeba mieć na uwadze, że nie przegrali tych pojedynków, a punktami się podzielili.
Porażka z Manchesterem City z poprzedniej kolejki nikogo raczej nie powinna dziwić, bo podopieczni Pepa Guardioli są do tej pory niepokonani. Dość powiedzieć – mnie osobiście nie zaskoczył nawet fakt, że Lisy nie zdołały przebić się przez defensywę The Citizens. Wcześniej jednak drużyna Claude'a Puela nie najgorzej radziła sobie w ofensywie. Siedem strzelonych bramek w czterech spotkaniach jest przecież wynikiem całkiem niezłym. We wszystkich dotychczasowych dwunastu kolejkach strzelili łącznie szesnaście goli, więc nie wygląda to źle. Inna sprawa to ich obrona, której gra pozostawia wiele do życzenia. We wszystkich meczach stracili bowiem osiemnaście bramek, z czego sześć w ostatnich pięciu kolejkach. Średnio się ostatnio spisuje duet napastników Vardy-Okazaki. Co prawda obaj panowie mają łącznie dziesięć trafień w lidze na swym koncie, ale w ostatnich pięciu kolejkach strzelili tylko po jednej bramce. Dużo lepiej na ich tle wypada Mahrez, który w pięciu meczach strzelił dwa gole i zaliczył trzy asysty.
Propozycje typów:
Over 2,5 @1,94 – W ostatnich trzech meczach West Hamu padło aż jedenaście bramek i Młoty są najgorzej broniącą drużyną w lidze. Z drugiej strony mamy Lisy, które w trzech meczach strzeliły cztery bramki, ale też tyle samo straciły. Myślę, że w spotkaniu na Olympic Stadium zobaczymy wiele bramek, dlatego proponuję postawić na over 2,5. Za taki scenariusz Fortuna płaci 1,94.
Zwycięstwo Leicester @2,70 – Drugi typ będzie bardziej odważny, ale kto nie ryzykuje ten szampana nie pije. West Ham na papierze wygląda nieźle, ale gra fatalnie i ma problem z kontuzjami. To dobra okazja dla piłkarzy Leicester aby powalczyć o komplet punktów. Liczę, że Mahrez i spółka będą nie do zatrzymania. Za zwycięstwo gości Fortuna oferuje aż 2,70 i to moja druga propozycja do tego spotkania.
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie zawsze wrzucam swoje propozycje typów. Niech Buk będzie z Wami! : )
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
