Po kilkunastu dniach gorączkowych rozważań i analiz najatrakcyjniejszych wariantów, Legia Warszawa ostatecznie rozstaje się ze swoim najlepszym piłkarzem. Vadis Odjidja-Ofoe w nowym sezonie przywdzieje barwy greckiego Olympiakosu Pireus.
Saga pod tytułem “transfer Vadisa” rozpoczęła się od wpisu Krzysztofa Stanowskiego, który na swoim koncie na Twitterze jako pierwszy poinformował o możliwym przejściu piłkarza do greckiego zespołu. Droga od pierwszego tweeta do dzisiejszego potwierdzenia transferu była jednak wyjątkowo wyboista.
Vadis Odidja-Ofoe naciska na Legię, by zaakceptowała ofertę Olympiakosu Pireus. Problem w tym, że ta oferta wynosi 2 miliony euro.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) June 26, 2017
Początkowo cała awantura rozbijała się bowiem o pieniądze. Dwa miliony euro zaoferowane za Vadisa okazały się niewystarczające. Biorąc pod uwagę umiejętności piłkarza, jego ogromny wkład w mistrzostwo zdobyte przez Legię i doskonały występ w Lidze Mistrzów, włodarze klubu z Łazienkowskiej mieli prawo “targować się” o swojego zawodnika.
W międzyczasie do klubu wpłynęła oferta z rosyjskiego FK Krasnodar. Rosjanie zaoferowali za Vadisa 3,5 miliona euro, do których należało doliczyć dodatkowe dwa miliony w przypadku, gdyby Krasnodar awansował do Ligi Mistrzów. Wszystko układało się doskonale aż do momentu, w którym Odjidja-Ofoe zameldował się na testach medycznych. Rosjanie doszli do wniosku, że ryzyko kontuzji kolana Belga jest zbyt duże i odesłali piłkarza z przysłowiowym “kwitkiem”.
Odjidja-Ofoe jednak w Olympiakosie!
Wielu obserwatorów rynku transferowego sądziło, że w obliczu tego typu wydarzeń Vadis zwyczajnie zostanie w Warszawie, rozegra kolejny doskonały sezon i za rok opuści Ekstraklasę, zasilając kasę zarówno swoją, jak i stołecznego klubu. Stało się jednak inaczej – transfer Belga do Grecji zostanie dziś sfinalizowany, a piłkarz trafi ponownie pod skrzydła starego znajomego – Besnika Hasiego.
Według aktualnych doniesień klubowa kasa Legii Warszawa zostanie uzupełniona o kwotę wspomnianych już w tym artykule dwóch milionów euro oraz ewentualne bonusy w wysokości miliona euro. Sam piłkarz wzbogaci się natomiast o 1.300.000€ netto (plus 200.000€ w bonusach).
Διαβάστε το βιογραφικό του νέου μέσου της ομάδας μας: https://t.co/19miVsmAfR#olympiacos #transfer #welcome #odjidjaofoe #welcomevadis pic.twitter.com/BInGofGCiD
— Olympiacos FC (@olympiacos_org) July 9, 2017
Choć trudno dziwić się wysokim ambicjom piłkarza, którego umiejętności uprawniają go do regularnej rywalizacji w Lidze Mistrzów, fanom rodzimego futbolu z pewnością ciężko będzie rozstać się z tak solidną marką.
Czujemy jednak pod skórą, że o tym zawodniku będzie jeszcze głośno. Fakt, że jego gwiazda najjaśniejszym blaskiem rozbłysła właśnie w naszym kraju daje nadzieję, że Ekstraklasa jeszcze nie raz stanie się trampoliną dla kariery najbardziej utalentowanych zawodników.