Dani Ceballos w końcu podjął decyzję – zostanie piłkarzem Realu Madryt. Kto w takim wypadku opuści Santiago Bernabeu?
Ceballos od dłuższego czasu łączony był właśnie z “Królewskimi”, jednak dzięki świetnym występom podczas mistrzostw Europy U-21 młody piłkarz mógł przebierać w ofertach. Z początku mówiło się o dużym zainteresowaniu ze strony Barcelony. To właśnie między tymi klubami trwała batalia o utalentowanego pomocnika.
Ostatecznie piłkarz Betisu zdecydował się na przenosiny do Madrytu. Jeżeli spojrzymy na poglądy polityczne Ceballosa, trudno uznać jego wybór za szokujący. Piłkarz wielokrotnie przekraczał granice dobrego smaku, na jego twitterowym koncie można znaleźć wiele wulgarnych wpisów. Najgłośniej zrobiło się gdy wychowanek “Verdiblancos” odniósł się do wygwizdania hymnu Hiszpanii przez kibiców Barcelony i Athleticu Bilbao podczas finału Pucharu Króla w 2012 roku. Piłkarz nie przebierał w słowach i gwiżdżących kibiców nazwał odpowiednio katalońskimi i baskijskimi psami. To nie był zresztą jedyny przypadek odnoszenia się do Katalonii z brakiem szacunku. W takim wypadku wydłużona saga transferowa z jego udziałem zdaje się być próbą zagwarantowania sobie lepszych warunków umowy na Santiago Bernabeu. Trudno sobie bowiem wyobrazić by piłkarz ostatecznie przywdział trykot “Blaugrany”.
Negocjacje Realu z pomocnikiem były długie i burzliwe. Podobno było blisko, by te zostały całkowicie zerwane. W końcu obie strony doszły do porozumienia i Ceballos w przyszłym tygodniu przejdzie testy medyczne w nowym klubie. Transakcja ma kosztować “Królewskich” około 18 milionów euro. Co transfer nowego zawodnika do środka pola oznacza dla aktualnych piłkarzy Realu?
Ilu piłkarzy odejdzie?
Zinedine Zidane może się pochwalić najlepszą ławką rezerwowych na świecie. Ta sytuacja niesie ze sobą oczywiście masę plusów, nie podobać to się może jednak piłkarzom. Przyjście kolejnego pomocnika z pewnością skomplikuje sytuację w zespole. Wystarczy spojrzeć na skład Realu, by wiedzieć, że to nie może się udać – Isco, Toni Kroos, Dani Ceballos, James Rodriguez, Marco Asensio, Casemiro, Mateo Kovacić, Lucas Vazquez, Marcos Lloretne. 9 zawodników, a do obsadzenia raptem trzy pozycje. Wiadomo już, że z Madrytem pożegna się James Rodriguez, ale czy to będzie koniec odejść z klubu?
Kolumbijczyk zareagował na transfer Ceballosa w jedyny możliwy sposób. Utalentowany pomocnik chce odejść z klubu, a jego agent ma to załatwić jak najszybciej. Najprawdopodobniej James nie będzie chciał polecieć z resztą drużyny na zgrupowanie do USA, więc na dopięcie szczegółów nowej umowy pozostało mniej niż dwa dni. Najbardziej zainteresowane usługami piłkarza są PSG, Manchester United i Chelsea i to transferu do któregoś z tych klubów możemy się spodziewać.
Coraz głośniej mówi się też o możliwych przenosinach Mateo Kovacicia. Chorwata kusi podobno Tottenham, który oferuje mu regularną grę w pierwszym składzie. Zinedine Zidane nie zamierza jednak łatwo oddawać swojego zawodnika. Dla francuskiego trenera Kovacić jest niezwykle istotnym piłkarzem i jego strata byłaby dla zespołu bardzo bolesna. Mimo młodego wieku piłkarz wielokrotnie udowadniał, że nawet w najtrudniejszych spotkaniach może być wartościowym zmiennikiem.
Kto ostatecznie opuści zdobywcę Ligi Mistrzów? O tym przekonamy się zapewne w najbliższych dniach. Jedno jest pewne – okienko transferowe w Madrycie właśnie zaczęło się robić ciekawe.
