Trzy debiuty w reprezentacji Anglii?

0
Jordan Pickford

Według informacji podawanych przez dziennikarzy “Sky Sports” w dzisiejszym starciu z Niemcami w reprezentacji Anglii zobaczmy przynajmniej trzech debiutantów.

Tak jak informowaliśmy już wcześniej – na zgrupowanie reprezentacji Anglii nie przyjechało kilku podstawowych piłkarzy, którzy po ligowych starciach borykają się z kontuzjami. Z tego powodu w dzisiejszym starciu z mistrzami świata Gareth Southgate będzie musiał skorzystać z kilku zawodników, którzy do tej pory nie zagrali w reprezentacji Anglii. Brytyjscy dziennikarze są zgodni i przewidują, że między słupkami szansę dostanie Jordan Pickford, który od początku sezonu nieźle radzi sobie w barwach Evertonu.

Po raz pierwszy w zespole “Synów Albionu” zagra również młodziutki Ruben Loftus-Cheek. 21-letni Anglik po przenosinach z Chelsea do Crystal Palace wyraźnie odżył i nabrał pewności siebie. Trzeci debiutant również związany jest z zespołem “The Blues”. Tammy Abraham jest wypożyczony ze Stamford Bridge do Swansea i w trwających rozgrywkach zdobył już pięć bramek i zanotował asystę.

W obozie Niemców również nie brakuje problemów – wciąż poważną kontuzję leczy Manuel Neuer, a z wirusem żołądkowym boryka się Toni Kroos. Trzeba przyznać, że mimo to Joachim Loew ma znacznie większy komfort przy wybieraniu jedenastki niż trener Anglików.

Już dziś podopieczni Garetha Southgate'a zagrają z niezwykle wymagającą reprezentacją Niemiec. Czy pod nieobecność kapitana i najlepszego strzelca zarazem będą w stanie zwyciężyć? Według oferty przygotowanej przez bukmachera Fortuna faworytem tego meczu będą mistrzowie świata – kurs na ich wygraną wynosi 2,50.


BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH

Forbet

  1. Już teraz załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka.
  2. Odbierzcie bonus 100% od pierwszej wpłaty do 600 PLN.
  3. Więcej informacji na temat oferty ForBET znajdziecie TUTAJ
Poprzedni artykułUjawniono zarobki w Bayernie Monachium. Robert Lewandowski na czele
Następny artykułSzybka odpowiedź Wisły Kraków. Maciej Sadlok z nowym kontraktem