Raheem Sterling staje się coraz lepszy pod okiem Pepa Guardioli

0
raheem sterling

Raheem Sterling w obecnym sezonie w Manchesterze City jest w nieprawdopodobnej formie. Jeszcze przed spotkaniem z Arsenalem Nick Wright ze “Sky Sports” zbadał jego dotychczasowy rozwój pod okiem Pepa Guardioli.

Niewielu młodych zawodników musiało zmierzyć się z podobną ilością krytyki, jakiej doświadczył Raheem Sterling. Skrzydłowy dopiero za dwa miesiące skończy 23 lata, ale już w tej chwili jest przyzwyczajony do tego, że każdy jego ruch jest krytykowany, a jego życie prywatne dokładnie obserwowane. I chociaż minęły już ponad dwa lata od kiedy opuścił Liverpool na rzecz Manchesteru City, wiele osób nadal zdaje się mieć z tym jakiś problem.

Jednak w tym sezonie krytycy jego osoby mogą narzekać na brak amunicji. Sterling zagrał główną rolę w rekordowym starcie sezonu Manchesteru City. Dzięki swoim siedmiu golom w Premier League uplasował się na drugim miejscu listy strzelców – lepszy jest tylko Harry Kane. Dorzucił do tego również dwie asysty. W poprzednim sezonie gola lub asystę miał średnio co 194 minuty, a teraz jest to tylko 56 minut.

Great 3 points today, on to the champions league!!! @mancity

A post shared by Raheem Sterling x ? (@sterling7) on

Jest to olbrzymia poprawa formy u gracza, po którym wiele osób spodziewało się szybkiego upadku. Manchester City za 43 mln funtów kupił Bernardo Silvę, który wzmocnił już i tak mocny atak, a kiedy Arsenal próbował włączyć Sterlinga do transakcji sprzedaży Alexisa Sancheza do City, podsyciło to przekonanie, że Sterling może stać się kozłem ofiarnym.

Ale mimo wszystkich ludzi, którzy w nie pokładali w nim wiary, zawsze miał zaufanie tego, kto był dla niego najważniejszy. Pep Guardiola z miejsca odrzucił ofertę Arsenalu. “Odezwali się do mnie, ale ja im odpowiedziałem: ‘nie ma takiej opcji. Zero szans. Nie zgadzam się w nawet jednym procencie na to, że wymienimy Raza, bo bardzo w niego wierzę'.” wyjaśnił.

Raheem Sterling tylko momentami imponował w swoim pierwszym sezonie na Etihad, ale jego odpowiedź na spekulacje pokazała, jak wielkim zaufaniem trenera się cieszy. “Nie mam żadnych negatywnych przemyśleń na ten temat, ani nic z tych rzeczy. To nie było coś, czym bym się martwił, ponieważ Pep jest uczciwym facetem i już wcześniej by ze mną o tym porozmawiał, gdyby było coś na rzeczy”.

Niezachwiana wiara Guardioli w Sterlinga opłaciła się i to z nawiązką. Katalończyk w tym sezonie rotuje napastników z meczu na mecz, ale to Sterling wykorzystał najwięcej swoich szans. Jego wykończenie podania od Kyle'a Walkera w meczu przeciwko West Brom było trafieniem robiącym różnicę między remisem a zwycięstwem. Jego gole w meczach przeciwko Napoli, Bournemouth czy Evertonowi również okazały się kluczowe.

Pewność siebie Sterlinga stale wzrasta i, podobnie jak Leroy Sane po drugiej stronie boiska, Raheem również wiele skorzystał na letnich transferach w defensywnie, które poczynił Manchester City. “Problemy, jakie mieli w zeszłym sezonie z obroną, obecnie już nie istnieją. Z obroną, jaką miał w zeszłym sezonie, Guardiola nie miał szans, żeby wygrać ligę.” powiedział Jamie Carragher.

Tam, gdzie wcześniej były tylko starzejące się nogi, obecnie jest młoda energię i dynamika. Kontuzja Benjamina Mendy’ego pojawiła się zupełnie nieoczekiwanie i namieszała w planach Guardioli, ale Walker, Danilo i nawet Fabian Delph potrafią biegać bokami boiska z o wiele większą intensywnością niż ich poprzednicy.

Raheem Sterling był na trzecim miejscu Premier League pod względem kontaktów z piłką na polu karnym rywala w zeszłym sezonie, ale mając obecnie tak aktywnych kolegów na bokach boiska Sterling jeszcze częściej pojawia się na tych pozycjach. Średnią 8,6 kontaktów z piłką na polu karnym rywala w ciągu 90 minut zamienił na 11,6 w sezonie 2017/2018. Tylko Sane udało się do tej pory nieco zbliżyć do tego wyniku.

Jeszcze bardziej znaczący dla Sterlinga jest fakt, że w końcu to wszystko zaczyna mieć znaczenie. Brak przekonania, który stopował go w przeszłości, już nie wydaje się być problemem. Jego średnia strzałów zamienionych w gole wzrosła z 10,9% do 30,4%. Są to na razie dane na niewielkiej próbie, ale są znaczące. Tylko Jamie Vardy z Leicester jest bardziej skuteczny w Premier League.

Raheem Sterling zdaje się być na dobrym kursie, by zaliczyć najlepszy sezon w swojej karierze, ale ze strony Guardioli nie może liczyć na żadną chwilę oddechu. Były menadżer Bayernu Monachium i Barcelony jest znany jako osoba stale naciskająca na swoich graczy i już oczekuje znacznie więcej zarówno od Sterlinga, jak i Sane.

Oni nadal mają dużo rzeczy do poprawy. Chciałbym im powiedzieć, żeby byli spokojni. Strzelanie goli jest bardzo ważne, granie świetnie jest bardzo ważne, ale oni nadal mogą to robić lepiej – nie mam co do tego wątpliwości. Mogą stać się lepsi poprawiając drobne rzeczy. Jeśli masz piłkę, to jej nie strać. Nie proszę o dryblingi, nie proszę o dobre dośrodkowania, nie proszę o dobre strzały. Proste rzeczy – powiedział Guardiola w zeszłym tygodniu.

Guardiola będzie nadal wymagał coraz więcej, ale u Sterlinga już widać poprawę. Traci piłkę zdecydowanie rzadziej, ma więcej celnych podań, robi coraz więcej skutecznych dryblingów. Guardiola zawsze kochał umiejętności Sterlinga gry jeden na jednego, ale w tym sezonie jego skuteczność w tym zakresie wzrosła od 49,7% do 60%. “On sprawia, że robisz proste rzeczy i to działa” powiedział niedawno Sterling.

Od podań i poruszania się po gole i dryblingi – City już odczuwa korzyści płynące z coraz lepszej gry Sterlinga. A młody zawodnik z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.


Kolejny mecz Manchester City rozegra 18 listopada. Ich rywalem będzie Leicester City. ForBET za zwycięstwo drużyny Sterlinga oferuje kurs 1.35.

BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH

Forbet

  1. Już teraz załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka.
  2. Odbierzcie bonus 100% od pierwszej wpłaty do 600 PLN.
  3. Więcej informacji na temat oferty ForBET znajdziecie TUTAJ
ŹRÓDŁOhttp://www.skysports.com/football/news/11661/11107274/raheem-sterling-is-improving-under-pep-guardiola-at-manchester-city
Poprzedni artykułNemanja Matić – kto wyjdzie lepiej na transferze Serba?
Następny artykułJakub Świerczok chce przekonać do siebie Adama Nawałkę