Wszystko wskazuje na to, że włodarze Lechii stracili cierpliwość i Piotr Nowak w najbliższych dniach zostanie zwolniony ze stanowiska trenera.
W obecnym sezonie Lechia Gdańsk w sześciu spotkaniach zdobyła raptem pięć punktów, a gra “Biało-Zielonych” była daleka od ideału. Szalę goryczy przelać miał mecz z Sandecją Nowy Sącz. Podopieczni Piotra Nowaka przegrali przed własną publicznością z beniaminkiem, a trener w najbliższych dniach ma stracić posadę.
O możliwej zmianie na trenerskim stołku w Gdańsku mówiło się od początku sezonu. W minionych rozgrywkach Lechia mimo wyśmienitej kadry nie zdołała zapewnić sobie miejsca gwarantującego walkę o europejskie puchary. 53-letni menedżer Lechii miał jednak dostać jeszcze jedną szansę od klubowych włodarzy. Tej bez wątpienia nie wykorzystał i teraz może rozglądać się za nowym miejscem pracy.
Wcześniejsze doniesienia z piłkarskiej giełdy o tym, że Marcin Kaczmarek zastąpi w Lechii Piotra Nowaka do poniedziałku mają stać się faktem
— Piotr Wołosik (@PiotrWolosik) August 19, 2017
Kto następcą?
Według Piotra Wołosika, dziennikarza Przeglądu Sportowego, nowym trenerem gdańskiego zespołu zostać może Marcin Kaczmarek. Przypomnijmy, że Kaczmarek jeszcze przed rozpoczęciem sezonu rozwiązał umowę z Wisłą Płock za porozumieniem stron.
43-latek w Płocku pracował przez pięć ostatnich lat. Z klubem awansował do Ekstraklasy, a w minionych rozgrywkach Wisła jako beniaminek pokazała się z naprawdę dobrej strony. Oficjalnie klub rozstał się z Kaczmarkiem za porozumieniem stron. W kuluarach mówi się, że trenera zwolnili jego piłkarze. Podobno najbardziej przeciwny menedżerowi był Dominik Furman.