
Lech Poznań będzie musiał występować bez udziału publiczności w pięciu najbliższych meczach ligowych oraz trzech spotkaniach eliminacji Ligi Europy – to pokłosie niedzielnego zachowania pseudokibiców “Kolejorza”.
W niedzielę podopieczni Deana Klafuricia przyjechali na stadion przy ulicy Bułgarskiej, by powalczyć o tytuł mistrzowski. Na dwadzieścia minut przed końcem regulaminowego czasu gry “Wojskowi” prowadzili 2:0, a kibice gospodarzy wyrazili niezadowolenie z powodu gry “Kolejorza” w ostatnich tygodniach w najgorszy możliwy sposób. Najpierw na murawę poleciały materiały pirotechniczne, od których zapaliła się część murawy, a następnie wyłamana została jedna z bram bezpieczeństwa i na płycie boiska pojawiła się grupa pseudokibiców. Lech Poznań w trybie pilnym został ukarany przez Komisję Ligi walkowerem, a dziś poznaliśmy kolejne konsekwencje przykrych wydarzeń.
? Wojewoda wielkopolski @ZbHoffmann zamknął INEA Stadion na pięć meczów@_Ekstraklasa_ i trzy pierwsze spotkania eliminacji Ligi Europyhttps://t.co/SE85WHAe9K
— Lech Poznań (@LechPoznan) May 21, 2018
Pięć meczów ligowych i trzy pierwsze spotkania eliminacji Ligi Europy bez udział publiczności – to kara, jaką podjął wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffman. Jego decyzja jest spowodowana zachowaniem kibiców w trakcie niedzielnego meczu z Legią – możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie wydanym przez klub z Poznania.
Przypomnijmy, że Lech Poznań rozpoczynał zmagania w grupie mistrzowskiej na pozycji lidera, ale słaba gra sprawiła, że “Kolejorz” na koniec sezonu musiał zadowolić się trzecią lokatą ze stratą aż dziesięciu oczek do mistrzów Polski. Z powodu słabych wyników z pracą pożegnał się Nenad Bjelica, a w przyszłym sezonie drużynę poprowadzi Ivan Djurdjević.