Maciej Rybus nie dokończył niedzielnego meczu, w którym Lokomotiw Moskwa zmierzył się z Anży Machaczkałą. Reprezentant Polski boisko opuścił w 58. minucie, a powodem tego było naderwanie mięśnia dwugłowego. Rybus w najbliższym czasie przejdzie konieczne badania, ale już wiadomo, że czeka go kilkunastodniowa przerwa.
Lokomotiw Moskwa w tym sezonie radzi sobie świetnie, miejsce w pierwszym składzie wywalczył sobie Maciej Rybus, który otrzymuje dobre noty za występy. Czego chcieć więcej może etatowy reprezentant Polski? Otóż zdrowia. Obrońca już we wrześniu musiał pauzować z powodu kontuzji, która wykluczyła go z meczu narodowej kadry. Teraz sytuacja się powtórzyła – Rybus ponownie nabawił się kontuzji mięśnia dwugłowego, przez co nie był w stanie dokończyć meczu ligi rosyjskiej, w którym jego klub rywalizował z Anży Machaczkałą.
Dziennikarz Polsatu Sport, Grzegorz Michalewski, na Twitterze poinformował, że Polak w poniedziałek przejdzie badania, ale pewne już jest, że na boisku nie pojawi się przez dwa tygodnie.
Niestety, nienajlepsze informacje o zdrowiu @maciej31rybus, który w meczu z Anży zszedł z boiska z kontuzją. Naderwany mięsień dwugłowy w tym samym miejscu, co w niedawnym meczu pucharowym z Kryljami Sowietow. Jutro badania, ale przerwa min. dwa tygodnie. Dużo zdrowia!
— Grzegorz Michalewski (@MichalewskiG) November 19, 2017
Problemy mięśniowe są stałym elementem w karierze Rybusa – jak wcześniej wspomniano w Lokomotiwie taka kontuzja dopadła go po raz drugi, a wcześniej przytrafiała mu się także w Olympique Lyon. Miejmy nadzieję, że ten uraz wreszcie zostanie doleczony, bo w przeciwnym razie może być zagrożeniem dla zawodnika, który w 2018 roku chce zagrać na mistrzostwach świata w Rosji.
28-latek w tym sezonie zagrał w 11 meczach Premier Ligi. Lokomotiw Moskwa radzi sobie w niej wyśmienicie i po 17. kolejkach przewodzi w tabeli.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ