W piątkowym starciu z Eupen Henry Onyekuru doznał poważnej kontuzji, która wyeliminuje go z gry na kilka najbliższych miesięcy.
20-letni Nigeryjczyk trafił do Evertonu w letnim okienku transferowym i z powodu braku pozwolenia na pracę w Anglii od razu został wypożyczony na rok do Anderlechtu. Tam radził sobie świetnie i w 19 spotkaniach ligowych zdobył 9 bramek. To zaimponowało włodarzom “The Toffees”, którzy mieli w planach skrócenie wypożyczenia i sprowadzenie napastnika już w styczniu. Ten plan jednak nie wypali – Henry Onyekuru w ostatnim meczu 2017 roku doznał poważnej kontuzji i czeka go długa przymusowa pauza.
RSC Anderlecht confirm:
Henry Onyekuru (20) has torn his "inner lateral ligament" and will require immediate surgery. RSCA have been in constant contact with Everton, they claim.
Get well soon, Henry! ? pic.twitter.com/7rYrArrneo
— Scouted Football (@ScoutedFtbl) December 24, 2017
Nigeryjczyk w spotkaniu ze swoim byłym klubem zderzył się z golkiperem rywali i opuścił murawę na noszach. Ta sytuacja wyglądała na bardzo groźną i niestety taka była. 20-letni napastnik uszkodził więzadła poboczne w kolanie i w najbliższym czasie będzie musiał przejść operację. Belgijskie media sugerują, że piłkarza, który na koszulce meczowej nosi napis Henry nie zobaczymy w grze do końca sezonu.
Won't go down as his goal but Onyekuru still impressing at Anderlecht. #EFC pic.twitter.com/FcqM7ixxoF
— Scott Morris (@Scott_MorrisEfc) October 29, 2017
Trzeba przyznać, że kontuzja tego piłkarza to zła wiadomość dla kibiców Premier League. Młody napastnik świetne radził sobie w Eupen, a następnie w Anderlechcie, który zdecydowanie nie był dla niego zbyt wysokimi progami. Nigeryjczyk z miejsca stał się najlepszym strzelcem zespołu i wszystko wskazuje na to, że spokojnie poradziłby sobie także w barwach Evertonu.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.