Kolejne spotkania w ramach trwającej 14. kolejki Premier League przyjdzie obejrzeć nam w środę wieczorem. Tym razem pod swoją typerską lupę wybrałam mecz Evertonu z West Hamem, do którego przygotowałam propozycje typów. Analizy wraz z typami, znajdziecie poniżej!
Dołączcie do ligi Fantasy Premier League, w której pula nagród wynosi 500 PLN! Szczegółowe informacje znajdziecie TUTAJ.
Odbierz dodatkową gotówkę i zwrot za nietrafiony zakład!
EVERTON
Zacznę standardowo od gospodarzy, którzy są w fatalnej sytuacji. W tabeli Premier League zajmują bowiem 16. pozycję, ale ich dorobek w tym sezonie to zaledwie 12 oczek. Prawda jest taka, że nad ostatnim Crystal Palace mają przewagę tylko czterech punktów, a więc nie jest to jakaś wielka różnica. Wiem, że kibice Evertonu nie będą teraz zadowoleni, po tym co napiszę, ale jeśli ich ukochany klub będzie nadal tak grał, to spadek do Championship staje się coraz bardziej realny. Zanim przejdę do kilku słów o ich poczynaniach w lidze, to wspomnę o sytuacji z trenerem. The Toffees pożegnali się bowiem niedawno ze swoim menadżerem Ronaldem Koemanem. Pomimo tego, że mieliśmy poznać nazwisko nowego ich trenera już w przerwie reprezentacyjnej, to tak się nie stało. Mówi się co prawda o tym, jakoby drużynę z Liverpoolu przejąć miał Sam Allardyce, ale informacje – choć wielce prawdopodobne – to wciąż są nieoficjalne.
The Toffees są w bardzo kiepskiej formie i to wiedzą zarówno piłkarze, władze klubu jak i sami kibice. W poprzednich pięciu kolejkach mają na swym koncie ledwie jedno zwycięstwo, jeden remis i trzy porażki, podczas których strzelili osiem bramek i stracili aż piętnaście. Gołym okiem widać, że ich głównym problemem jest dziurawa jak sito defensywa, wszak we wszystkich ligowych pojedynkach stracili do tej pory aż 28 goli. Są zatem najgorszą drużyną pod względem obrony, bo nawet piłkarze Crystal Palace czy West Hamu stracili od nich mniej bramek. To jednak nie koniec, bo przecież w poprzedni czwartek Everton grał mecz w ramach Ligi Europy, gdzie również zaprezentowali katastrofalną formę. Mowa oczywiście o porażce 1:5 z włoską Atalantą. Ofensywa Evertonu, coś tam strzela, ale ledwie cztery gole Rooneya w 11 spotkaniach nie są czymś, co można by od niego oczekiwać. Zdecydowanie lepiej spisuje się Senegalczyk Oumar Niasse, który w siedmiu meczach ligowych strzelił pięć goli.
WEST HAM
Po przeciwnej stronie mamy podopiecznych Davida Moyesa, którzy są w jeszcze gorszej sytuacji niż rywale z Liverpoolu. Młoty z dorobkiem zaledwie dziesięciu punktów zajmują 18. pozycję w ligowej tabeli i gorsi od nich są jedynie piłkarze Swansea oraz Crystal Palace. O ile można mówić w ogóle o tym, że ktoś jest gorszy w dole tabeli. W poprzednich pięciu kolejkach zaliczyli dwa remisy i trzy porażki, a ostatni mecz jaki wygrali, miał miejsce we wrześniu. Zresztą, prawda jest taka, że wygrali tylko dwa spotkania w tym sezonie – jedno ze Swansea pod koniec września i wcześniej 11. września z Huddersfield. Oprócz tego zaliczyli cztery remisy i siedem porażek. Ich bilans bramkowy wynosi 12 strzelonych i 26 straconych bramek. Są zatem jedną z gorszych drużyn w lidze pod względem obrony, która totalnie kuleje.
Poprzednia kolejka w ich wykonaniu była i tak niezła, bo udało im się wywalczyć remis w meczu przeciwko Leicester. Już od 8. minuty spotkanie przecież przegrywali, ale tuż przed przerwą, bo w 45. minucie, udało im się strzelić gola i doprowadzić do wyrównania. W drugiej części spotkania nic więcej się jednak nie wydarzyło i Młoty musiały zadowolić się podziałem punktów. Spotkanie jednak nie było jakieś szczególnie emocjonujące, żeby nie powiedzieć, że wręcz nudne. Ciężko powiedzieć, czego można się po nich spodziewać, wszak będą rywalizować z drużyną równie słabą jak oni. Paradoksalnie mecz dwóch najsłabszych drużyn może okazać się całkiem ciekawy. Zwłaszcza, że w poprzednich jedenastu pojedynkach rozgrywanych na Goodison Park przez West Ham i Everton, Młoty siedmiokrotnie przegrali i zaliczyli tylko jedno zwycięstwo. Mowa o meczu z 2016 roku, gdzie wygrali z The Toffees 3:2.
Propozycje typów:
Over 2,5 @2,07 – Tak jak wspominałam, podstawowym problemem obu ekip jest gra obronna. W teorii składy mają silne, a więc ambicje wyższe niż gra o utrzymanie. Wydaje mi się, że jedna i druga drużyna powalczy o komplet punktów i zobaczymy wiele bramek. Za to, że zobaczymy co najmniej 3 gole w spotkaniu, Fortuna płaci 2,07 i to moja pierwsza dzisiejsza propozycja.
2 DNB @2,21 – Zdaję sobie sprawę, że to co napiszę może być kontrowersyjnie, ale gra West Hamu nie jest aż tak zła, jak na to wskazują wyniki. W starciu z Watfordem stworzyli sobie mnóstwo klarownych sytuacji, ale zabrakło skuteczności. Z Lisami niewiele zabrakło do zwycięstwa, może teraz się uda? Proponuję zakład na zwycięstwo gości i zwrot w przypadku remisu, za co Fortuna oferuje 2,21.
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie zawsze wrzucam swoje propozycje typów. Niech Buk będzie z Wami! : )
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.