Premier League – kolejna wpadka Tottenhamu, Young bohaterem United

0
Ashley Young

We wtorkowych spotkaniach Premier League Manchester United pokonał Watford po szalonym spotkaniu, a gracze Tottenhamu nie zdołali nawet zremisować z Leicester City.

Najciekawiej zapowiadającym się wtorkowym starciem w Premier League bez wątpienia był mecz na Vicarage Road. Na teren świetnie radzącego sobie w tym sezonie Watfordu przyjechał Manchester United, a faworytem tego meczu były “Czerwone Diabły” – bukmacher Fortuna wyceniał ich wygraną na 1,76..

Goście szybko przejęli inicjatywę, ale długie utrzymywanie się przy piłce nie przekładało się na sytuacje strzeleckie. To zmieniło się w 19 minucie gry, kiedy to piłka trafiła do ustawionego przed polem karnym Ashley'a Younga, a ten łatwo przełożył sobie rywala i mocnym, płaskim strzałem umieścił piłkę tuż przy prawym słupku bramki.

32-letni defensor ostatnio przechodzi świetny okres i w minionej kolejce zapewnił drużynie zwycięstwo nad Huddersfield. To, czego dokonał Anglik w 25 minucie gry zaskoczyło jednak wszystkich. Lewy defensor podszedł do rzutu wolnego i fenomenalnym uderzeniem w samo okienko podwyższył prowadzenie. To uderzenie po prostu musicie zobaczyć!

Siedem minut później przyjezdni prowadzili już trzema bramkami – tym razem w przypadkowej sytuacji Romelu Lukaku świetnie zgrał piłkę, a rozpędzony Anthony Martial nie dał żadnych szans zarówno defensorom rywali, jak i Heurelho Gomesowi.

Wydawało się, że w drugiej połowie będziemy świadkami niezbyt porywającego widowiska, a goście za sprawą taktycznych założeń “The Special One” postarają się dowieźć zwycięstwo zbytnio się nie przemęczając. Gorąco zrobiło się jednak w 84 minucie gry, gdy “Szerszenie” przegrywały już tylko 2:3. Najpierw bramkę z rzutu karnego z wielkim spokojem zdobył Troy Deeney, a siedem minut później Abdoulaye Doucoure wykorzystał płaskie dogranie ze strony Andre Carrillo. Kibiców “Czerwonych Diabłów” szybko uspokoił jednak Jesse lingard, który popisał się świetną indywidualną akcją i dokładnym uderzeniem zamknął to spotkanie.

Watford – Manchester United 2:4 (0:3)

0:1 Ashley Young 19′

0:2 Ashley Young 25′

0:3 Anthony Martial 32′

1:3 Troy Deeney (rzut karny) 77′

2:3 Abdoulaye Doucoure 84′

2:4 Jesse Lingard 86′

W drugim bardzo ekscytującym starciu Leicester podejmowało znajdujący się w sporym dołku Tottenham. Podopieczni Mauricio Pochettino w poprzedniej kolejce tylko zremisowali z West Bromwich Albion, a tym razem nie zdołali wywieźć chociażby punktu z King Power Stadium. Spotkanie świetnie zaczęło się dla gospodarzy, którzy już po trzynastu minutach gry wyszli na prowadzenie. Cudownym, mięciutkim podaniem zza pola karnego popisał się Marc Albrighton, a jeszcze piękniejszym uderzeniem akcję zakończył Jamie Vardy. Trzeba przyznać, że tego dnia piłkarze Premier League po prostu rozpieszczali nas świetnymi trafieniami!

Tuż przed końcem pierwszej połowy “Lisy” wyszły na dwubramkowe prowadzenie, a równie widowiskowym golem popisał się Riyad Mahrez. Algierczyk przeprowadził szybką akcję na skrzydle, krótkim zwodem zwiódł Jana Vertonghena, a następnie niezwykle precyzyjnym uderzeniem umieścił piłkę niemal w okienku bramki.

W drugiej połowie wicemistrzowie Anglii starali się odrobić straty, ale po raz kolejny w tym sezonie po prostu uderzali głową w mur. W 77 minucie po podaniu wracającego do gry Erika Lameli bramkę zdobył Harry Kane, ale gości nie było stać na więcej i “Spurs” mogą tracić po tej kolejce już szesnaście punktów do lidera.

Leicester City – Tottenham 2:1 (2:0)

1:0 Jamie Vardy 13′

2:0 Riyad Mahrez 45+1′

2:1 Harry Kane 79′

W pozostałych meczach Brighton bezbramkowo zremisowało z Crystal Palace, a drugi remis z rzędu  zanotował West Bromwich Albion. Gracze tymczasowo prowadzeni przez Gary'ego Megsona wyszli na dwubramkowe prowadzenie, ale najpierw bramka Ciarana Clarka, a następnie samobójcze trafienie Johnny'ego Evansa w końcówce meczu spowodowały, że zespoły podzieliły się punktami. Po raz kolejny Grzegorz Krychowiak nie znalazł się w wyjściowej jedenastce na spotkanie, ale tym razem Polak pojawił się na murawie chociaż na ostatnie sześć minut.

Pozostałe wtorkowe wyniki Premier League:

Brighton – Crystal Palace 0:0

West Bromwich Albion – Newcastle United 2:2 (1:0)

1:0 Hal Robson-Kanu 45+1′

2:0 Sam Field 56′

2:1 Ciaran Clark 59′

2:2 Jonny Evans (bramka samobójcza) 83′


ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN

Fortuna - większy bonus dla naszych Czytelników!

  1. Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
  3. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykuł#AleTypiara – czyli typuj z Kejsi 274
Następny artykułDawid Kownacki niemal w pojedynkę zdemolował Pescarę!