Reprezentanci Polski poznali nie tylko rywali, z którymi zmierzą się w rozgrywkach Ligi Europy, ale także cały terminarz ciekawego turnieju.
Liga Narodów UEFA to nowy międzynarodowy turniej. Reprezentacja Polski zmierzy się w nim z innymi drużynami w formacie ligowym, a celem będzie awans do finałowej imprezy w 2019 roku. UEFA podjęła decyzję o zorganizowaniu takiej rozgrywki, głównie ze względu na fakt, aby ograniczyć liczbę “bezsensownych” meczów towarzyskich, a także dodać do nich emocje i rywalizację. Co jeszcze powinniście wiedzieć na temat tego formatu? Wszystkie niezbędne informacje znajdziecie tutaj.
Ostatnia szansa na typy! ?? Z kim zagramy w grupie ? ???#NationsLeague #LigaNarodów pic.twitter.com/JEb2HpD6UK
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) January 24, 2018
W środowe popołudnie podopieczni Adama Nawałki poznali rywali pierwszej edycji Ligi Narodów. Trener naszej kadry nie ukrywał, że mecz z Portugalią będzie idealną szansą na rewanż za ostatnie mistrzostwa Europy, a także nie szczędził słów pochwały dla znajdujących się w kryzysie Włochów.
No to wiemy już wszystko! ???⚽️
Reprezentacja Polski zagra w grupie 3 Dywizji A z Portugalią i Włochami. ???? #NationsLeague #LigaNarodów pic.twitter.com/OV5tAejO05— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) January 24, 2018
Niedługo po rozlosowaniu grup dowiedzieliśmy się także, kiedy zostaną rozegrane niezwykle emocjonująco zapowiadające się starcia. Już 7 września rozpoczniemy rywalizację wyjazdowym starciem z Włochami, a zakończymy ją również przystępując do meczu jako goście – 20 listopada zagramy z mistrzami Europy, Portugalią.
Mecze reprezentacji Polski:
Włochy – Polska (7 września);
Polska – Portugalia (11 października)
Polska – Włochy (14 października)
Portugalia – Polska (20 listopada)
Final four, czyli po prostu turniej finałowy, to punkt kulminacyjny Ligi Narodów UEFA. Odbędzie się w czerwcu 2019 roku. W nim zagrają najlepsze drużyny z każdej z czterech grup w Lidze A. Impreza ta odbywać będzie się w latach nieparzystych, czyli wtedy, gdy nie ma mistrzostw Europy, ani świata.