Yeray Alvarez pomimo poważnych problemów zdrowotnych nie zamierza się poddawać. Były młodzieżowy reprezentant Hiszpanii po raz drugi wygrał walkę z rakiem jąder. Leczenie zostało zakończone, a piłkarz może wrócić do treningów na pełnym obciążeniu.
To nie pierwszy przypadek, gdy w organizmie Yeraya Alvareza wykryto chorobę nowotworową. Po raz pierwszy taka sytuacja miała miejsce w grudniu 2016 roku. Wtedy pojawiła się informacja, że wykryto u niego raka jąder. Szczęściem w nieszczęściu był fakt, iż chorobę zdiagnozowano we wczesnym stadium. Alvarez błyskawicznie przeszedł operację, a następnie, po zaledwie kilku tygodniach przerwy, był zdolny do ponownego wybiegnięcia na boisko.
Nowotwór ponownie dopadł go w czerwcu bieżącego roku, kiedy zawodnik wraz z reprezentacją Hiszpanii przygotowywał się do młodzieżowych mistrzostw Europy do lat 21, które odbyły się w Polsce. 22-latek nie mógł na nich wystąpić, a zamiast na boisku, czas spędził na leczeniu.
Kilka tygodni temu Alvarez rozpoczął lekkie treningi, ale miały one charakter sporadyczny. Teraz oficjalnie można powiedzieć, że obrońca wrócił do pełni zdrowia, o czym poinformowała strona jego klubu – Athleticu Bilbao:
– Rozpoczęte w czerwcu leczenie zostało zakończone. Yeray w ciągu kilku następnych dni zacznie być stopniowo wprowadzany do zespołu. Jego stan zdrowia będzie na bieżąco kontrolowany.
Cuco Ziganda confirmed that Yeray Alvarez has beaten cancer for the second time & will be back on the pitch soon!
Yeray vs Cancer 2-0 ? pic.twitter.com/vsebMtYirF
— FootballTalentScout (@FTalentScout) September 20, 2017
Historia Alvareza jest bardzo poruszająca i trudno nie kibicować piłkarzowi w powrocie do zdrowia. Bardzo prawdopodobne, że Hiszpan pod koniec 2017 roku, bądź na początku 2018 roku będzie wspomagać swoich klubowych kolegów na boiskach La Liga.
________________________________________________________________________