Ostatnie dni bez wątpienia nie są najlepsze dla Arkadiusza Milika. Reprezentant Polski po raz drugi w karierze zerwał więzadła krzyżowe przednie i jest już po operacji. Kontuzja wykluczyła go z gry na kilka miesięcy i pod znakiem zapytania stoi jego potencjalny występ (jeśli Biało-czerwoni wywalczą kwalifikację) na przyszłorocznych Mistrzostwach Świata, które odbędą się w Rosji. Napastnik w trudnych chwilach jednak nie zapomina o dawnych kolegach, a przekonał się o tym Konrad Nowak.
– Tak bywa, jeżeli mamy do czynienia z powtórnym zerwaniem. Ma to dać gwarancję, że kolejny raz już nigdy więzadło nie zostanie zerwane – tak mówił fizjoterapeuta Górnika Zabrze oraz reprezentacji Polski, Bartłomiej Spałek, o kontuzji Konrada Nowaka. Jeden z najbardziej utalentowanych zawodników klubu z Górnego Śląska nie może mówić o szczęściu, bowiem po raz kolejny na jego drodze ma do pokonania dużą przeszkodę. 22-latek po raz drugi w karierze zerwał więzadła krzyżowe.
Nowak może jednak mówić o szczęściu w nieszczęściu. Zawodnik Górnika Zabrze przekonał się o tym, że Arkadiusz Milik ma wielkie serce. Jak poinformował dziennikarz “Przeglądu Sportowego”, Łukasz Olkowicz, piłkarz Napoli, zdecydował się opłacić wartą 20 tysięcy euro operację Nowaka.
Arkadiusz Milik i jego gest. Sfinansował operację przyjacielowi, a dziesięć dni później sam leżał w tym samym miejscu pic.twitter.com/RiXzaUc5FJ
— Łukasz Olkowicz (@LukaszOlkowicz) October 3, 2017
Zabieg został przeprowadzony w klinice profesora Paolo Marianiego, który kilka dni później ponownie operował kontuzjowanego Milika. Nowak i Milik znają się za czasów, gdy obaj grali w Rozwoju Katowice.
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.