Rywalizacja w LOTTO Ekstraklasie wkracza w decydującą fazę – już wyłącznie dwie kolejki dzielą nas od zakończenia rozgrywek w fazie zasadniczej, a następnie nastąpi podział na grupę mistrzowską oraz grupę spadkową. Musiałaby zdarzyć się katastrofa, aby w górnej “ósemce” nie znalazła się Wisła Kraków. Tymczasem piłkarz tego klubu, Tomasz Cywka, zapewnia, że popularna “Biała Gwiazda” chce grać o coś więcej, niż wyłącznie miejsce w grupie mistrzowskiej.
Wisła Kraków w niedzielę nieoczekiwanie pokonała Legię Warszawa (2:0), dzięki czemu wyraźnie zbliżyła się do wywalczenia miejsca w grupie mistrzowskiej w LOTTO Ekstraklasie. Popularna “Biała Gwiazda” aktualnie zajmuje szóste miejsce w tabeli i ma pięć punktów przewagi nad Cracovią, która plasuje się na dziewiątej pozycji. Tylko prawdziwa katastrofa spowodowałaby, że Wisła Kraków nie wywalczy miejsca w górnej “ósemce”.
W Krakowie jednak nikt nie będzie świętować po wywalczeniu awansu do grupy mistrzowskiej, a potwierdzają to słowa Tomasza Cywki. Pomocnik zapewnia, że klubie liczy się na coś więcej, niż górna “ósemka”, dlatego awans do niej będzie wyłącznie przepustką do osiągania kolejnych celów. Z jego wypowiedzi można wywnioskować, że planem jest walka o europejskie puchary:
– Gramy w wielkim klubie i cele na pewno są większe, niż tylko awans do górnej ósemki. To jest dla nas absolutny plan minimum, o którym w szatni nawet nie rozmawiamy. Szóste czy siódme miejsce to nie byłby wynik na miarę naszych marzeń. Wymagamy od siebie więcej. Jesteśmy głodni, by zakończyć ligę znacznie wyżej.
Dla Wisły Kraków awans do grupy mistrzowskiej to jeszcze nie sukces. Tomasz Cywka: Gramy w wielkim klubie. Ósemka to absolutne minimum, o którym nawet nie rozmawiamy w szatni. Szóste czy siódme miejsce to nie byłoby wynik na miarę naszych marzeń. https://t.co/Mr0CZUC6tv
— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) March 20, 2018
Wisła Kraków w 29. kolejce LOTTO Ekstraklasie na własnym stadionie podejmie Lech Poznań. Bukmacher Fortuna na wygraną gospodarzy oferuje kurs @ 2.80.