Wygląda na to, że Liverpool po raz kolejny w tym sezonie będzie musiał sobie radzić bez Sadio Mane. Senegalczyk doznał kontuzji podczas meczu reprezentacji.
Skrzydłowy Liverpoolu dobrze rozpoczął ligowy sezon i bardzo szybko zdobył trzy bramki. Problemy zaczęły się od spotkania z Manchesterem City, kiedy to Senegalczyk słusznie wyleciał z boiska za przypadkowe zderzenie z Edersonem, a także został zawieszony na trzy kolejne spotkania Premier League. Już w następnym meczu “The Reds” bez swojej gwiazdy nie byli w stanie wygrać z Burnley i po siedmiu rozegranych kolejkach tracą siedem punktów do liderujących ekip z Manchesteru. Co prawda w ostatniej kolejce Mane wrócił do gry, ale Liverpool tylko zremisował z Newcastle. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnych tygodniach fani “The Reds” znów nie będą mogli oglądać ofensywnych popisów Senegalczyka.
Sadio Mane has sustained a hamstring injury. Full story: https://t.co/QdynVm9kxp pic.twitter.com/VBs5rYn1rU
— Liverpool FC (@LFC) October 10, 2017
Reprezentacja Senegalu w minioną sobotę wygrała z Wyspami Zielonego Przylądka i tym samym zachowała pozycję lidera grupy D afrykańskich eliminacji do mundialu. Sadio Mane opuścił murawę w 87 minucie spotkania i okazuje się, że powodem takiej decyzji trenera był uraz gracza Liverpoolu. Badania wykazały uraz ścięgna udowego, który może wykluczyć skrzydłowego nawet na sześć tygodni.
Czy już w sobotę Liverpool bez swojej gwiazdy będzie w stanie przeciwstawić się “Czerwonym Diabłom”? Według oferty przygotowanej przez bukmachera Fortuna kurs na ich zwycięstwo to 2,67. Remis wyceniany jest na 3,35, natomiast wygrana podopiecznych Jose Mourinho na 2,75.