Lech Poznań po prawie dwóch miesiącach oraz pięciu spotkaniach bez wygranej, wreszcie zakończyli złą passę. Podopieczni Nenada Bjelicy na własnym stadionie pokonali Wisłę Płock (2:1), dzięki czemu dołączyli do grupy drużyn, które liczą się w walce o mistrzostwo LOTTO Ekstraklasy. Zadowolony z przerwania serii meczów bez wygranej jest Robert Gumny.
Poznańscy kibice w ostatnim czasie mogli zapomnieć, jak to jest się cieszyć z wygranej Lecha Poznań. Poprzednio zawodnicy Nenada Bjelicy zwycięstwo odnieśli pierwszego października, kiedy to w ligowym szlagierze pokonali Legię Warszawa 3:0. Następnie pojawił się kryzys, który spowodował serię pięciu meczów bez zwycięstwa.
Na szczęście dla popularnego “Kolejorza” udało się ją zażegnać w niedziele, kiedy to Lech na własnym stadionie pokonał inną zespół będący w dołku – Wisłę Płock. Obrońca gospodarzy, Robert Gumny, po meczu przyznał, że w takim momencie nie liczy się styl, w jakim osiągnięto wygraną, a fakt, że czarna seria przeszła do historii:
– Czekaliśmy na zwycięstwo bardzo długo i tylko ono było ważne. Nie miało znaczenia jak to zrobimy, ani jaki będzie poziom spotkania. Liczyły się wyłącznie trzy punkty i na szczęście udało się je zdobyć.
Lech Poznań dzięki wygranej awansował na czwarte miejsce w LOTTO Ekstraklasie i dołączył do grupy zespołów, które walczą o mistrzostwo. Gumny wierzy, że zespół może pójść za ciosem i jeszcze bardziej zbliżyć się do drużyn, które ich wyprzedzają:
– Mamy jednak trzy oczka i może one nas teraz poniosą. Bardzo tego przełamania potrzebowaliśmy. Nie było łatwo, bo tak naprawdę obie drużyny były w dołku. Rywal nie postawił może jakichś wygórowanych warunków, ale i tak mieliśmy nerwówkę. Najpierw straciliśmy prowadzenie, a gdy je odzyskaliśmy, to cały czas była tylko jedna bramka przewagi. Teraz mam nadzieję, że w następnych spotkaniach pójdziemy za ciosem, bo wciąż musimy gonić czołówkę. Straty nie są duże i jeśli Górnik albo Legia się potkną, dość szybko możemy te zespoły dogonić.
“Kolejorz” w 18. kolejce LOTTO Ekstraklasy zmierzy się z przedostatnią drużyną w tabeli – Piastem Gliwice. Bukmacher Fortuna na wygraną Lecha oferuje kurs @ 2.00