Rekord transferowy Bruk-Bet Termaliki! Bartosz Śpiączka nowym graczem “Słoni”

0
Śpiączka zawodnikiem Termaliki

Bruk-Bet Termalica Nieciecza dokonała drugiego wzmocnienia podczas letniego okienka transferowego. Po Łukaszu Piątku klub z województwa małopolskiego zasilił Bartosz Śpiączka.

Środkowy napastnik swoją poważną karierę rozpoczynał 2009 roku, kiedy dołączył do zespołu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Następnie Bartosz Śpiączka reprezentował Polonię Nowy Tomyśl i Grom Wolsztyn.

W 2011 roku jego przygoda z futbolem nabrała rozpędu. Obecnie 25-letni piłkarz trafił do Floty Świnoujście, w której grał przez trzy sezony. W tym czasie na zapleczu Ekstraklasy odnotował 67 występów i zdobył osiem goli. Jego kolejnym przystankiem było Podbeskidzie Bielsko-Biała – Śpiączka sezon 2014/2015 zakończył z dorobkiem czterech goli i zapracował sobie na transfer do Górnika Łęczna.

To właśnie w tym zespole radził sobie najlepiej. Śpiączka w Łęcznej występował przez dwa sezony, w których zaliczył 69 meczów, zdobył 21 goli i zanotował cztery asysty.

Górnik Łęczna spadł z LOTTO Ekstraklasy, co spowodowało, iż po ich napastnika ustawiła się kolejka chętnych. Wśród nich była Jagiellonia Białystok oraz Termalica – wpierw spekulowano, że Śpiączka trafi do tego pierwszego zespołu, ale przeszkodą była kwota odstępnego. Opiewała ona na 200 tysięcy euro. Zapłacić ją zdecydowali się przedstawiciele popularnych “Słoni”, którzy tym samym dokonali największego transferu w historii tego klubu.

Śpiączka podpisał czteroletni kontrakt z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. 25-latek przyznał, iż duży wpływ na ten transfer miała osoba Mariusza Rumaka. Oto co powiedział nowy napastnik klubu:

– Miałem inne oferty, ale rozmowy z Panią Prezes był bardzo rzeczowe i konkretne. Ponadto chciałem pracować z Mariuszem Rumakiem. W przeszłości był moim szkoleniowcem w juniorskiej reprezentacji Wielkopolski, w której występowałem. Zapamiętałem go jako trenera o ciekawym warsztacie. Nadal jest za niego chwalony. Słyszałem również, że klub jest dobrze poukładany i zorganizowany, a to również nie było bez znaczenia.

Poprzedni artykułFala wzmocnień Śląska Wrocław – sześć nowych transferów!
Następny artykułAlvaro Arbeloa zakończył karierę