Jeśli czytasz ten tekst, to zapewne chciałbyś wejść kiedyś w buty Jose Mourinho. Choć droga do tego wydaje się być daleka, to jednak spełniasz to marzenie chociażby połowicznie i co roku zasiadasz przed ekranem monitora i ustalasz swój skład w Fantasy Premier League oraz zakładasz prywatną ligę, w której rywalizujesz ze znajomymi. Zielone Strzałki to nowa seria na naszym portalu dla osób takich jak ty! W niej będziemy prezentować najlepsze wybory na każdą zbliżającą się kolejkę.
Atak, czyli klucz do sukcesu
- Roberto Firmino (8.9) – to może być jedna z najpopularniejszych opasek w zbliżającej się kolejce. Brazylijczyk fantastycznie punktował w trzech ostatnich meczach, a warto nadmienić, że do tego wszystkiego zgarnia dużo bonusowych punktów. Obok Harry’ego Kane’a to najlepiej punktujący napastnik w Fantasy Premier League, a jego cena jest dalej o wiele niższa od napastników premium. Kurs w forBET na to, że Firmino zdobędzie gola w sobotę wynosi 1,90.
- Alvaro Morata (10.6) – Hiszpan wrócił do składu i od razu trafił do siatki rywali. Oczywiście po asyście Césara Azpilicuety (6.9). W kolejce, w której Harry Kane będzie pauzował, to właśnie w nim możemy upatrywać zawodnika, który zapewni naszym ekipom zielone strzałki. Szczególnie, że Chelsea zmierzy się ze Stoke. W pierwszym meczu pomiędzy tymi ekipami były gracz Realu Madryt strzelił trzy bramki. Może opaska? Zakłady bukmacherskie forBET za bramkę Moraty w weekend płacą po kursie 1,55.
- Szczęścia możecie także poszukać w ataku Manchesteru City, który pojedzie na Selhurst Park. Ostatnio kanonadę urządził tu sobie Arsenal, więc można oczekiwać, że gracze Pepa Guardioli również zabawią się z Orłami. Jednak który z napastników Obywateli wyjedzie na boisko w pierwszym składzie? Wydaje się, że czas na Gabriela Jesusa (10.1), który ostatnio został zespawany z ławką rezerwowych, a przecież w tym chłopaku drzemie wielki potencjał.
Pomoc, czyli liczymy na asysty i gole
- Alexis Sánchez (11.8) – dobra, lecimy z grubej rury. Postawienie na Chilijczyka wydaje nam się dość kuszącą, a zarazem bardzo ryzykowną opcją. Sanchez w meczu z Crystal Palace pokazał, że wraca do żywych i jest w stanie wynieść Arsenal i nasze składy w Fantasy Premier League do góry. Jednak za dużo takich obietnic awansów zakończonych fiaskiem pamiętamy. W dodatku jego cena odstrasza chyba każdego trzeźwo myślącego menadżera. Jednak w tej grze czasem – a nawet zawsze – powinniśmy kierować się sercem, więc zainwestowanie prawie 12 milionów może się okazać strzałem w dziesiątkę. Tylko skąd je wziąć? Kurs w forBET na wygraną Arsenalu z West Bromem w 21. kolejce wynosi 1,80.
- Richarlison (6.5) – pomocnik Watfordu wystąpił ostatnio na szpicy i jeśli Marco Silva zdecyduje się na podobny manewr w meczu ze Swansea, to Brazylijczyk może zaliczyć dwucyfrówkę. Ewentualnie pusty przelot. Jednak władowanie jakieś bramki z beznadziejnie grającymi Łabędziami wydaje się opcją minimum. Kurs w forBET na zawodnika Szerszeni w sobotę wynosi 2,30.
- Raheem Sterling (8.8) – Anglik w tym momencie to trzeci najlepiej punktujący zawodnik w Fantasy Premier League. Jego postęp pod okiem Pepa Guardioli jest zauważalny nawet przez totalnego laika. Problemem Sterlinga była zawsze jego głowa, a od momentu rozpoczęcia pracy z Katalończykiem ten aspekt u młodego zawodnika City zdecydowanie się poprawił. W tej chwili to must-have. Ciekawe tylko jak długo będzie opierał się rotacji. Kurs w forBET na wygraną Manchesteru City z Crystal Palace wynosi zaledwie 1,25.
Defensywa, czyli ostoja naszego zespołu
- Marcos Alonso (7.2) – obecna cena za Hiszpana wydaje się być promocyjną. Przypomnijmy, że jest ona – jeszcze – zaledwie o 0.2 wyższa o tej z początku sezonu, a były obrońca Fiorentiny w tym momencie znajduje się w swojej życiowej formie. Cztery ostatnie mecze to czterdzieści punktów – w tym dwa razy po 14. Przy obecnym kalendarzu The Blues inwestycja jak najbardziej wytłumaczalna. Kurs w forBET na czyste konto Chelsea w meczu ze Stoke wynosi 1,65.
- Shkodran Mustafi (5.4) – Niemiec zakończył mecz z Crystal Palace z bramką, ale dowodzona przez niego defensywa dała sobie strzelić dwie bramki. Jednak przed Kanonierami dość łatwy kalendarz i szansa na czyste konta – oprócz meczu z Chelsea w 22. kolejce, ale to są derby, a w nich wiadomo, że może zdarzyć się wszystko. Kurs w forBET na czyste konto Arsenalu w najbliższym meczu z West Bromem wynosi 2,35.
- Jordan Pickford (4.9) – w momencie kiedy Manchester United nie potrafi skończyć meczu na zero z tyłu, to gracze Evertonu przychodzą do nas z wyciągniętą dłonią. Sam Allardyce lubuje się w grze defensywnej, co widać było w bezbramkowych meczach z Chelsea, czy West Bromem. Najlepszą, bo zgarniającą najwięcej punktów bonusowych, opcją jest bramkarza The Toffees. Kurs w forBET na czyste konto Evertonu w sobotnim meczu z Bournemouth wynosi aż 3,25.
Śledźcie nasz fanpage dotyczący Fantasy Premier League i dołączajcie do naszej prywatnej ligi, gdzie czeka na Was pula nagród wynosząca 500 PLN sponsorowana przez zakłady bukmacherskie forBET!
KOD DO LIGI: 3790119-1132954
BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH