Marzenie, realizm, dzika karta. Kto może być potencjalnym następcą Philippe Coutinho w Liverpoolu?

0

Kiedy styczniowe okienko transferowe zaczyna nabierać tempa, to ponownie jesteśmy świadkami spekulacji na temat odejścia Philippe Coutinho z Liverpoolu.

Tajemnicą nie jest, że klubem, który jest nim zainteresowany jest FC Barcelona. Katalończycy są zdesperowani, aby go pozyskać, ale latem ich oferta opiewająca na 118 milionów funtów została odrzucona.

Saga transferowa była już nawet przedmiotem reklamowym dla “Nike”, która na swojej stronie przedwcześnie ogłosiła przenosiny Brazylijczyka do Barcelony. Szybko ta informacja została jednak zdjęta.

Philippe Coutinho, będąc częścią “Fab Four” w Liverpoolu, obok Sadio Mane, Mohameda Salaha i Roberto Firmino miał być on kluczowym zawodnikiem w misji, której nazwa to Liga Mistrzów.

Gdyby Barcelona przygotowała dobrą ofertę, to Liverpool mógłby się rozejrzeć po rynku transferowym, aby w przypadku utraty Coutinho, spróbować go zastąpić solidnym graczem. Dziennikarze portalu “Squawka” przedstawili takie kandydatury.

Marzenie: Christian Pulisić

Tajemnicą nie jest, że Christian Pulisić do Borussii Dortmund trafił za sprawą Jurgena Kloppa, dla którego to był cel od kilku lat. Amerykanin był nawet wiązany z Liverpoolem, gdzie miał trafić jako zmiennik Coutinho.

Skrzydłowy za sprawą pomyślnego wejścia w niemiecki futbol, stał się jednym z najlepszych młodych zawodników na świecie. Dodatkowo poradził sobie jako kluczowy zawodnik reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Chociaż Liverpool ma wiele dróg na krótkometrażowe zastąpienie Coutinho, to jednak Pulisić jest graczem, który ma jeszcze spory potencjał, aby się rozwinąć. To czyni go najlepszym kandydatem do tego, aby w Liverpoolu nie płakano po Brazylijczyku.

Prawdopodobnie Pulisić jednak pozostanie tylko wymarzonym kandydatem do zastąpienia Coutinho i nic więcej – Amerykanin kiedyś już powiedział, że nigdy nie myślał o przenosinach do drużyny “The Reds”.

Borussia Dortmund musiała już sprzedać Ousmane Dembele'go, dlatego mało prawdopodobne jest, aby zdecydowała się na odejście kolejnego kluczowego zawodnika.

Realizm: Thomas Lemar

Pomimo, że Thomas Lemar w lecie był poważnie łączony z Arsenalem Londyn, to jednak ostatnio dużo mówi się o jego potencjalnych przenosinach do Liverpoolu i analizując tę sytuację, wydaje się to bardzo realne rozwiązanie.

22-latek jako kluczowy zawodnik Monaco w poprzednim sezonie przyczynił się do 31 bramek tego zespołu (14 goli, 17 asyst) – dzięki temu zespół sięgnął po triumf w Ligue 1 i zagrał w półfinale Ligi Mistrzów.

Lemar w tym sezonie radzi sobie dużo gorzej, ale wciąż jest wysoko ceniony. Liverpool w przypadku odejścia Coutinho może pokusić się o pozyskanie 22-latka, ale musi być przygotowany do tego, że Monako, które co roku traci kluczowych zawodników, nie sprzeda go za niską kwotę.

Zgodnie z doniesieniami mediów Lemar jest pierwszy na liście życzeń Liverpoolu.

Dzika karta: Leon Goretzka

Leon Goretzka jest na celowniku Liverpoolu – jego zakontraktowanie miałoby na celu wzmocnienie formacji środkowej “The Reds”. Mało kto o tym mówi, ale mógłby on być także następcą Coutinho, Latem do Liverpoolu dołączy Naby Keita, więc w tym przypadku Niemiec mógł grać wyżej i pokazać swój niesamowity ofensywny instynkt, który teraz przygasł. Jest to spowodowane jego pozycją na boisko w Schalke.

Goretzka w wieku 22 ma już sześcioletnie doświadczenie w grze w rozgrywkach klubowych, na swoim koncie ma 101 występów w Bundeslidze. Liverpool jednak stanie przed trudnym zadaniem, gdyż niedawno mówiono, że pomocnik dogadał się z Bayernem Monachium.

Sugestia “Squawka”: Nabil Fekir

Wspaniała czwórka Liverpoolu w tym sezonie gra niesamowicie – obrońcy rywali boją się każdego starcia z nimi, a ich dotychczasowy licznik bramek to 38. Jeśli Coutinho odszedłby z klubu, to zespół straciłby kluczowego gracza. Być może Jurgen Klopp nie musiałby się tym zbytnio przejmować, gdyby zainteresował się Nabilem Fekirem.

Fekir w tym sezonie grając na pozycji ofensywnego pomocnika w Olympique Lyon zdobył trzynaście bramek i zanotował jedną asystę. Liverpool gra podobnym systemem, dlatego 24-latek miałby miejsce problemy z aklimatyzacją i mógłby pomóc w pakowaniu piłki do siatki rywali.


Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!

baner-fortuna-gol

PRZEZSquawka
Poprzedni artykułAdrian Mierzejewski nie przestaje myśleć o grze w kadrze. “Jestem tutaj i czekam!”
Następny artykułWygrani i przegrani przejścia Rossa Barkleya do Chelsea Londyn