Lukaku odszedł z Evertonu przez voodoo? Bzdura!

0
romelu lukaku

Właściciel Evertonu, Farhad Moshiri, niedawno sugerował, że Romelu Lukaku zdecydował się na odejście z jego klubu z powodu przepowiedni voodoo. Agent piłkarza szybko zdementował sensacyjne plotki.

To, że odejście belgijskiego napastnika z Goodison Park było ogromnym ciosem dla Evertonu nikogo nie może dziwić. Wszystkich zaskoczył jednak ostatnio powód, przez który Romelu Lukaku miał rzekomo zdecydować się na opuszczenie klubu. Właściciel “The Toffees”, Farhad Moshiri, w niedawno udzielonym wywiadzie stwierdził, że zaproponował 24-letniemu napastnikowi bajkowe warunki nowego kontraktu, a ten odrzucił taką ewentualność z powodu przepowiedni voodoo. Biznesmen irańskiego pochodzenia powiedział mediom, że agent piłkarza był już gotowy do dopięcia formalności przedłużenia umowy, ale takie zakończenie sprawy uniemożliwiła przepowiednia voodoo, którą napastnik miał usłyszeć na pielgrzymce w Afryce – powiedziano mu, że musi przejść do Chelsea.

Osoba reprezentująca piłkarza szybko rozwiała wątpliwości udzielając wypowiedzi dla brytyjskiego serwisu BBC. Według niego napastnik odrzucił możliwość bycia najlepiej zarabiającym graczem w historii Evertonu ponieważ chciał przenieść się do drużyny walczącej o wyższe cele:

– Romelu chciał zrobić kolejny krok w swojej karierze. On jest bardzo wierzącym katolikiem i sprawy typu voodoo zupełnie nie pasują do jego religii. On po prostu nie wierzył w odnoszenie sukcesów na Goodison Park i w projekt tworzony przez Pana Moshiriego. Tylko i wyłącznie dlatego zdecydował się na odejście.

Już w najbliższy weekend Premier League wraca do gry, a Manchester United w poniedziałek podejmie Stoke City na Old Trafford. Według bukmachera Fortuna faworytem tego starcia będą rzecz jasna gospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 1,22, przy tym jak zwycięstwo gości wyceniane jest na aż 13,50.


Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!

baner-fortuna-gol

Poprzedni artykułPuchar Ligi Angielskiej – hit rozczarował, rewanż na Emirates zadecyduje
Następny artykułYerry Mina piłkarzem FC Barcelony