LOTTO Ekstraklasa – remis w Krakowie, jubileusz Głowackiego

0

W ostatnim sobotnim pojedynku LOTTO Ekstraklasy, Wisła Kraków zmierzyła się z Jagiellonią Białystok. Po dwóch słabszych meczach z Koroną Kielce (w Pucharze Polski i lidze), trener Kiko Ramirez zdecydował się na kilka zmian w składzie.

Do łask hiszpańskiego szkoleniowca wrócili między innymi: Paweł Brożek i Rafał Boguski. “Biała Gwiazda” zwyciężając mogło doszusować do liderującego Górnika Zabrze. Jagiellonia po ewentualnej wygranej miała szansę, przynajmniej na kilka godzin, zostać samodzielnym liderem LOTTO Ekstraklasy.

Stadion przy Reymonta 22 jest prawdziwą twierdzą Wisły. W obecnych rozgrywkach nie zaznali oni goryczy porażki na Stadionie imienia Henryka Reymana. Ale krakowianie podejmowali zespół, który jeszcze nie przegrał grając w delegacji. Aby został utrzymany “status quo” w ostatnim sobotnim spotkaniu musiałby paść remis.

350. mecz dla “Białej Gwiazdy” rozgrywał Arkadiusz Głowacki.

Od początku spotkania to Wisła ruszyła na białostoczan. Ekipa Kiko Ramireza wysoko podeszła do rywali, pressingiem starając się szybko odebrać piłkę zawodnikom “Jagi”. Dzięki temu stworzyli kilka dobrych sytuacji pod bramką wracającego w szeregi piłkarzy ekstraklasy, Mariusza Pawełka. Trzeba przyznać, że ten były golkiper między innymi Śląska Wrocław i Wisły Kraków rozegrał świetne zawody. To głównie dzięki niemu po stronie strat drużyny prowadzonej przez Ireneusza Mamrota widniała cyfra zero. W końcówce spotkania Jagiellonia starała się odgryzać, osiągnęła nawet przewagę, jednak za każdym razem brakowało ostatniego podania.

Duży niedosyt po spotkaniu odczuwał Kiko Ramirez:

– Zasługiwaliśmy na więcej, mieliśmy sporo sytuacji, ale nie żadnej nie wykorzystaliśmy. Jedno jest pewne, drużyna dała z siebie wszystko. Cały czas staraliśmy się strzelić gola, w pierwszej połowie bramkarz rywala Pawełek miał dwie wspaniałe interwencje. Okazje mieli też: Brożek, Carlitos, Boguski, Małecki. Chłopaki walczyli do samego końca.

Z kolei wydawało się, że Ireneusz Mamrot zadowolony jest z remisu:

– Szanujemy ten remis, podtrzymujemy serię meczów na wyjeździe bez porażki, ale ze stylu gry nie jesteśmy zadowoleni. Zwłaszcza pierwsze czterdzieści pięć minut było najsłabsze, odkąd przejąłem zespół. Rozmawialiśmy już w przerwie o tym mocniej, czekają nas kolejne rozmowy. To nie była bojaźń, tylko straty w momencie gdy rywal nie atakował nas. Albo graliśmy za wolno, albo do przeciwnika. W końcówce mieliśmy przewagę, najlepszą okazję miał Karol Świderki, który po rzucie wolnym dobijał, ale nie trafił

Trzeba przyznać, że 11. kolejka LOTTO Ekstraklasy przyprawia nas o prawdziwy ból zębów. Goli w niej jak na razie jak na lekarstwo. W pięciu rozegranych do tej pory spotkaniach piłkarze jedynie pięciokrotnie wpisywali się na listę strzelców. Poziom spotkań pozostawiał wiele do życzenia.  Miejmy nadzieję, że niedziela pozytywnie nas zaskoczy.


Wisła Kraków – Jagiellonia Białystok 0:0

Wisła:

Michał Buchalik – Zoran Arsenić, Arkadiusz Głowacki, Ivan Gonzalez, Maciej Sadlok – Rafał Boguski (81′ Jesus Imaz), Vullnet Basha, Pol Llonch (78′ Victor Perez), Patryk Małecki – Paweł Brożek (81′ Denys Bałaniuk), Carlitos

Jagiellonia:

Mariusz Pawełek – Rafał Grzyb, Ivan Runje, Guti, Piotr Tomasik – Przemysław Frankowski, Piotr Wlazło (46′ Łukasz Burliga), Taras Romanczuk, Fedor Cernych, Martin Pospisil (63′ Arvydas Novikovas) – Cillian Sheridan (78′ Karol Świderski)

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski.

Widzów: 11.056


BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH

Forbet

  1. Już teraz załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka.
  2. Odbierzcie bonus 100% od pierwszej wpłaty do 600 PLN.
  3. Więcej informacji na temat oferty ForBET znajdziecie TUTAJ
Poprzedni artykułLa Liga – Potknięcie Atletico, pewna wygrana Sevilli
Następny artykułDejan Lovren gra na środkach przeciwbólowych