Ligue 1 – Słaba forma faworytów i chwila szaleństwa sędziego. Co on zrobił?!

0
ligue 1 di maria

Po sobotnim remisie Monaco, punkty z czołówki Ligue 1 stracił też Lyon, który na własnym stadionie nie był w stanie pokonać drużyny z pozycji spadkowej. PSG wygrało, ale w słabym stylu i minimalną różnicą bramek.

Lyon podejmował na własnym stadionie znajdujący się na przedostatnim miejscu w tabeli Angers. Miało to być dosyć łatwe spotkanie dla drużyny Bruno Genesio, ale pierwsza połowa pokazała, że będzie zupełnie odwrotnie. Co prawda gospodarze mieli ponad 70% posiadania piłki, ale to goście stworzyli sobie więcej dobrych okazji do strzelenia gola… i jedną z nich wykorzystali.

W 12. minucie faulowany w polu karnym był Angelo Fulgini, a rzut karny na bramkę zamienił Karl Toko Ekambi.

Do przerwy wynik się już nie zmienił. Lyon wyrównał jednak zaraz po zmianie stron. W 47. minucie Gnaly Maxwell Cornet ładnie zachował się w polu karnym i zwodem minął obrońcę. Do piłki dopadł Nabil Fekir i płasko uderzył obok bramkarza.

Do końca meczu gospodarze przejęli kontrolę nad wydarzeniami na boisku, ale mimo licznych okazji nie byli w stanie po raz drugi umieścić piłki w siatce. W 84. minucie czerwoną kartkę zobaczył Flavien Tait, ale nawet grając w końcówce meczu w przewadze Lyon nie zdołał rozstrzygnąć tego spotkania na własną korzyść.

W ostatnim meczu kolejki PSG zmierzyło się na wyjeździe z Nantes. Piąta drużyna w tabeli chciała postawić trudne warunki naszpikowanym gwiazdami rywalowi, ale szybko okazało się, że nie jest to tak prosta sztuka. W 12. minucie Edinson Cavani zagrał w pole karne, Kylian Mbappe przepuścił piłkę między nogami, by ta trafiła do Angela Di Marii. Argentyńczyk płaskim strzałem w długi róg dał prowadzenie gościom.

Przewaga PSG w posiadaniu piłki przez cały mecz była ogromna, zwłaszcza w pierwszej połowie, ale nie miało to przełożenia na strzały. Co więcej, uderzenie Di Marii było jedynym celnym strzałem PSG w meczu! Ale jak marnuje się takie sytuacje:

Gospodarze oddali więcej strzałów, celnych i nie, ale nie zdołali pokonać Alphonse'a Areoli. Pod koniec meczu czerwoną kartkę otrzymał jeszcze Diego za… nieumyślne przewrócenie sędziego, który chciał go jeszcze kopnąć w odwecie. Zupełnie niezrozumiała sytuacja, po której na boisku zawrzało.

Ostatecznie PSG skromnie wygrało 1:0 i w związku z remisami Lyonu i Monaco umocniło się na pozycji lidera Ligue 1.

Niedzielne mecze Ligue 1:

St. Etienne – Toulouse 2:0 (1:0)
(Beric 45′ karny, Diousse 86′)

Lyon – Angers 1:1 (0:1)
(Fekir 47′ – Ekambi 14′ karny)

Nantes – PSG 0:1 (0:1)
(Di Maria 12′)


Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!

baner-fortuna-gol

Poprzedni artykułPrimera Division – FC Barcelona odczarowała Anoeta, kolejna porażka Sevilli
Następny artykułŁukasz Surma rozpoczął karierę trenerską. Zacznie od IV ligi