Lee Sharpe zdradza, co powiedział Sir Alex Ferguson, gdy Eric Cantona kopnął kibica

0
lee sharpe zdradza kulisy kopnięcia cantony

Lee Sharpe, który grał w drużynie Fergusona, gdy Eric Cantona kopnięciem z wyskoku zaatakował kibica, zdradził jak zareagował szkocki szkoleniowiec na tę sytuację w szatni. Jego reakcja była zaskakująca.

Sir Alex Ferguson znany jest z raczej niewielkiej cierpliwości, dlatego gdy w 25 stycznia 1995 roku Eric Cantona kopnął kibica na meczu z Crystal Palace (zakończonym remisem 1:1) i opuścił boisko z czerwoną kartką (którą dostał za faul chwilę wcześniej), wszyscy zawodnicy spodziewali się, że menadżer wybuchnie niczym wulkan. I tak faktycznie się stało, ale…

Postanowiliśmy nie nawiązywać kontaktu wzrokowego z trenerem, tylko cieszyć się pokazem jego furii na Erica. Byliśmy pewni, że będzie niezłe widowisko. Menadżer otwiera drzwi z hukiem i wpada kipiąc ze złości. Zdejmuje kurtkę, podwija rękawy; para leci mu z uszu, a piana z ust. Rzuca wszystkim, co mu się nawinie pod rękę.

Pomyśleliśmy, że Cantona nie wyjdzie z tego cało. I wtedy dopiero się zaczęło: ‘P***** Pallister, nie potrafisz grać głową, nie potrafisz odebrać piłki. Ince, gdzie ty się k**** podziewałeś na tym boisku? Sharpe, moja babcia biega szybciej od ciebie! Jesteście hańbą dla tego klubu. Jutro rano, punkt o dziewiątej, zrobię wam taki trening, że poodpadają wam jaja. Robicie sobie jakieś żarty. A, Eric… [znacznie bardziej łagodnym tonem] nie możesz robić takich rzeczy synu.

Po tym incydencie Cantona dostał od klubu czteromiesięczną dyskwalifikację, a od sądu karę za napaść w wysokości 120 godzin prac publicznych, chociaż pierwszy wyrok brzmiał “dwa tygodnie w zakładzie karnym”. Roy Keane przyznał potem, że Sir Alex Ferguson był chyba jedynym szkoleniowcem na świecie, który jakiemukolwiek piłkarzowi umożliwiłby powrót do drużyny po czymś takim. A Cantona nie tylko wrócił, ale też rok później zdobył z United mistrzostwo i puchar Anglii.


ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN

Fortuna - większy bonus dla naszych Czytelników!

  1. Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
  3. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułBaraże MŚ 2018 – Irlandzka defensywa zatrzymała Duńczyków
Następny artykuł10 niespodziewanie dobrych letnich transferów