La Liga – Wielkie strzelanie w Sociedad, Barcelona i Real Madryt na plus

0
la liga

Wielkie strzelanie urządzili sobie piłkarze Realu Sociedad i Realu Betis, ale pomimo ośmiu goli każda z drużyn dostała tylko po punkcie. Swoje mecze w siódmej kolejce La Liga pewnie wygrały Barcelona, Real Madryt i Villareal, dla którego hat tricka strzelił Cedric Bakambu.

Real Sociedad wygrał trzy pierwsze mecze sezonu, ale potem zaliczył trzy porażki z rzędu w La Liga. W niedzielne popołudnie na własnym stadionie zmierzyli się z Betisem, który w tym sezonie radzi sobie całkiem nieźle (12 punktów w 6 meczach). Ich pojedynek okazał się hitem siódmej kolejki.

W 6. minucie wynik spotkania otworzył Antonio Sanabria, który ładnie uciekł obrońcom i pokonał bramkarza gospodarzy. W 13. minucie było już 1:1. Alvaro Odriozola wrzucił piłkę w pole karne, a Willian Jose głową umieścił piłkę w siatce. W 26. minucie na 2:1 gola zdobył Mikel Oyarzabal, ale już dwie minuty później wyrównać zdołał Zouhair Feddal.

Na początku drugiej połowy prowadzenie gościom dał Joaquin, a po raz drugi w tym meczu asystował Andres Guardado. W 57. minucie ponownie był jednak remis, ponieważ z najbliższej odległości piłkę do bramki wpakował Xabier Prieto. W 82. minucie Betis ponownie wyszedł na prowadzenie. Piłkę jeszcze z własnego pola karnego zagrał Fabian, a na linii środkowej boiska przejął ją Sergio Leon. Popędził on w kierunku bramki i potężnie huknął nie do obrony. Dwie minuty później było jednak 4:4 za sprawą Diego Llorente. Po ośmiu bramkach przyszedł w końcu koniec strzelania, a drużyny musiały podzielić się punktami.

Barcelona nie miała problemów z Las Palmas, chociaż nastroje w mieście związane z głosowaniem na temat odłączenia się Katalonii od Hiszpanii są bardzo napięte. W pierwszej połowie gospodarze potrafili zdobywać tylko żółte kartki – aż czterech piłkarzy Barcelony zobaczyło takie upomnienie.

W drugiej połowie już w 49. minucie wynik otworzył Sergio Busquets, który po dośrodkowaniu Leo Messiego z rzutu wolnego głową umieścił piłkę w bramce. Potem to właśnie Messi dokończył dzieła. W 70. minucie w pole karne zagrał mu Denis Suarez, Argentyńczyk zdołał jeszcze okiwać bramkarza i strzelić do pustej bramki, a siedem minut później w podobny sposób podał mu Luis Suarez, a Messi tym razem strzelił obok Leandro Chichizoli i ustalił wynik meczu na 3:0

Real Madryt powoli budzi się z letargu. Co prawda w meczu przeciwko Eibar Cristiano Ronaldo nie zdobył żadnej bramki, ale w 30. minucie popisał się świetnym prostopadłym zagraniem w pole karne. Poszedł do niego Isco, który “dzióbnął” piłkę obok bramkarza gości. W 71. minucie Isco ponownie wpisał się na listę strzelców. Tym razem lewym skrzydłem pobiegł Marco Asensio, wyłożył piłkę na linię pola karnego, a Isco po raz drugi płaskim strzałem pokonał bramkarza. Do końca meczu już żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki. Real awansował dzięki zwycięstwu na piąte miejsce w tabeli, ale do prowadzącej z kompletem punktów Barcelony traci wciąż 7 “oczek”.

Niedzielne mecze La Liga:

Real Sociedad – Real Betis 4:4 (2:2)
(Willian Jose 13′, Oyarzabal 26′, Prieto 57′, Llorente 86′ – Sanabria 6′, Feddal 28′, Joaquin 46′, Leon 84′)

Barcelona – Las Palmas 3:0 (0:0)
(Busquets 49′, Messi 70′, 77′)

Valencia – Atletic Bilbao 3:2 (2:0)
(Zaza 27′, Parejo 34′ karny, Rodrigo 66′ – Aduriz 59′, Raul Garcia 76′)

Villareal – Eibar 3:0 (1:0)
(Bakambu 25′, 52′, 76′ karny)

Real Madryt – Espanyol 2:0 (1:0)
(Isco 30′, 71′)


BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH

Forbet

  1. Już teraz załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka.
  2. Odbierzcie bonus 100% od pierwszej wpłaty do 600 PLN.
  3. Więcej informacji na temat oferty ForBET znajdziecie TUTAJ
Poprzedni artykułLOTTO Ekstraklasa – Lech zdeklasował Legię w hicie
Następny artykułPolacy za granicą – show Grosickiego, pierwsza asysta Krychowiaka