We wtorkowy wieczór byliśmy świadkami kolejnego trafienia w wykonaniu Dawida Kownackiego. Jego Sampdoria uległa Interowi w Mediolanie 3:2.
W końcu – kibice Sampdorii nie tylko poznali Dawida Kownackiego, ale także zaczęli porównywać go do Patrika Schicka czy Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski U21 znów pojawił się na boisku z ławki rezerwowych i bardzo szybko zdołał wpisać się na listę strzelców.
W minionej kolejce były gracz Lecha Poznań ustalił wynik meczu z Crotone minutę po pojawieniu się na murawie. We wtorek Kownacki zmienił Duvana Zapatę w 57 minucie gry, a siedem minut później zdobył bramkę na 3:1. Trafienie Polaka z meczu z Interem możecie zobaczyć na filmiku zamieszczonym poniżej.
DRUGI GOL @dkownacki24 ?? W SERIE A TIM! ?
Napastnik UC Sampdorii zdobywa bramkę przeciwko Interowi Mediolan na Giuseppe Meazza ? pic.twitter.com/HkTdlTLpQ5
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 24, 2017
Debiutanckie trafienie polskiego napastnika przypadło natomiast na rozgrywki Pucharu Włoch. W 89 rozegranych minutach Kownacki trzykrotnie trafiał do bramek rywali. Czy fenomenalna średnia Polaka pozwoli mu w najbliższym czasie na występ od pierwszej minuty? Trzymamy kciuki, że “Kownaś” w końcu otrzyma swoją szansę!
Już w niedzielę Sampdoria będzie miała okazję, by zanotować kolejne zwycięstwo w sezonie. Zespół Dawida Kownackiego podejmie przed własną publicznością Chievo. Faworytem tego starcia będą gospodarze, na których zwycięstwo kurs według Fortuny wynosi 1,94. Remis wyceniany jest na 3,45, a wygrana gości na 4,25.