Od dłuższego czasu wiadomo były, że Jaroslav Mihalik został skreślony w Cracovii. Włodarze “Pasów” zdecydowali się na wypożyczenie go do słowackiego klubu MSK Zilina.
O 23-letnim Słowaku niedawno zrobiło się głośno. Piłkarz Cracovii udzielił głośnego wywiadu Jakubowi Radomskiemu z “Przeglądu Sportowego” – uderzył w nim między innymi w trenera Michała Probierza i prezesa klubu Janusza Filipiaka. Pomocnik powiedział między innymi, że prezes Cracovii zniechęcił go do gry w piłkę. Po tym jak jego wypowiedzi ujrzały światło dzienne Jaroslav Mihalik stwierdził, że dziennikarz wymyślił sobie te stwierdzenia i przekręcił jego słowa. Pech chciał, że Radomski posiadał nagrania z rozmowy z piłkarzem.
Jaroslav Mihalík zabrał głos po wywiadzie przeprowadzonym przez PS. Z oficjalnego konta na Instagramie: pic.twitter.com/JiRwMRViJh
— Konrad Kaczmarczyk (@K_Kaczmarczyk78) February 7, 2018
Od razu wiadomo było, że pomocnik, który trafił do Krakowa zimą 2017 roku ze Slavii Praga długo nie zagrzeje sobie miejsca na stadionie przy ulicy Kałuży. W klubie od razu go skreślono, a jedyną niewiadomą był cel jego przenosin. Dziś “Pasy” ogłosiły, że 23-latek został wypożyczony na 1,5 roku do MSK Zilina. Tym samym Jaroslav Mihalik trafił do zespołu, w którym się wychował i z którym święcił największe triumfy – w sezonie 2011/12 zdobył mistrzostwo kraju.
Jaroslav Mihalik wypożyczony na 1,5 roku do MŠK Žyliny z opcją pierwokupu. Jaro, życzymy powodzenia! ✊? pic.twitter.com/hlaIMVDBWl
— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) February 15, 2018
Przypomnijmy, że Słowak w barwach Cracovii rozegrał łącznie 25 spotkań, ale w ich trakcie nie udowodnił drzemiącego w nim potencjału. Jego statystyki są dalekie od ideału, bowiem w tym czasie strzelił tylko jedną bramkę i zanotował dwie asysty.
Już w sobotę “Pasy” rozegrają kolejne ligowe spotkanie, a tym razem na wyjeździe zmierzą się z Jagiellonią Białystok. Faworytem tego meczu według oferty przygotowanej przez bukmachera Fortuna będą ogospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 1,75, przy czym zwycięstwo gospodarzy wyceniane jest na aż 4,50.