Hiszpański Łącznik – biorę za rogi hiszpańską Primera Division, 14. kolejka

0

Przed nami 14. kolejka Primera Division. Najciekawiej powinno być w Bilbao, gdzie Athletic podejmować będzie mistrzów Hiszpanii – Real Madryt.

W czołówce ligi bez zmian. Mimo remisu z Valencią wciąż prowadzi Barcelona. O dwa punkty do lidera dystans zmniejszyły dwie madryckie ekipy – Real i Atletico, ale wciąż mają osiem punktów straty do Katalończyków.

Co nas czeka w 14 serii zmagań? Primera Division swoje zmagania rozpoczęła już w piątek. Malaga bezbramkowo zremisowała z Levante. Jednak sobota to prawdziwa kumulacja ciekawych spotkań.


Barcelona – Celta Vigo

leo-messi

W pierwszym sobotnim meczu Primera Division zobaczymy w akcji lidera – Barcelonę. Na Camp Nou przyjedzie Celta Vigo.

Czy możliwe jest to, że goście urwą jakiekolwiek punkty Dumie Katalonii? Wydaje się, że nie. Co prawda Celta  gra poprawnie, z tygodnia na tydzień coraz lepiej, ale moim zdaniem w sobotę nie będą mieli za dużo do powiedzenia w starciu z Barcą. Jeśli Leo Messi wyjdzie z szoku po piątkowym losowaniu grup mistrzostw świata w Rosji, to wczesne sobotnie popołudnie w stolicy Katalonii będzie należało do niego. W ostatnich 4 pojedynkach tych zespołów padły aż 24 gole! Średnia? Sześć na mecz! Liczę, że po raz kolejny te drużyny nie będą żałowały sobie ciosów. Można spróbować grać ponad 4.5 gola w meczu, za co FORTUNA wystawiła kurs: 2.43. Jednak chcę zacząć sobotę od trafionego typu i wybrałem coś bardziej ostrożnego.

Data: 02.12.2017, godzina 13:00
Typ: Barcelona wygra mecz i ponad 1.5 gola w pierwszej połowie
Kurs: 1.77
Buk: Fortuna


Atletico – Real Sociedad

Kolejny sobotni mecz i kolejna piłkarska uczta. Czwarte w tabeli Atletico podejmować będzie Real Sociedad.

Zespół z Wanda Metropolitano jest moim zdaniem faworytem tego spotkania. Ekipa Diego Simeone wygląda jakby powoli wychodziła z delikatnego dołka, przede wszystkim staje się coraz bardziej skuteczna.

Data: 02.12.2017, godzina 16:15
Typ: ponad 2.5 gola w meczu
Kurs: 1.92
Buk: Fortuna


Sevilla – Deportivo La Coruna

Trzeci sobotni mecz i moim zdaniem po raz kolejny trzy punkty dopiszą do swojego konta gospodarze. Sevilla podejmować będzie Deportivo La Coruna.

El Depor jak co sezon potwierdza, że wyjazdy nie są ich mocną stroną. Goście z Galicji przyjeżdżają do Sevilli, skąd nieczęsto wyjeżdża się ze zdobyczą punktową. Ekipa Eduardo Berizzo po raz ostatni przegrała na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán 6 listopada 2016 roku, a więc ponad rok temu. Ciężko jest grać na czystą jedynkę w tym meczu, chyba, że do jakiegoś akumulatora (kurs 1.42). Co innego można spróbować?

Data: 02.12.2017, godzina 18:30
Typ: Sevilla będzie prowadzić do przerwy
Kurs: 1.81
Buk: Fortuna


Athletic – Real Madryt

athletic

Na deser, a może raczej na kolację dostaniemy pojedynek Athletic – Real Madryt.

Obie ekipy są po bardzo słabych występach w Pucharze Króla. Baskowie sensacyjnie odpadli z trzecioligową Formenterą, a mistrzowie Hiszpanii przeszli prawdziwe męki z innym rywalem z trzeciego poziomu rozgrywek – Fuenlabradą. Oczywiście nie można zapominać, że wystąpiły przedstawiciele Primera Division wystąpili w nich w rezerwowych składach, ale…

Liczę, że na dobranoc zobaczę dość sporo goli. Obie ekipy mają dość spore problemy z zachowywaniem czystego konta. Faworytem bukmacherów jest oczywiście Real, ale patrząc na popisy drużyny Zinedine'a Zidane'a lepiej uważać.

Data: 02.12.2017, godzina 20:45
Typ: ponad 3.5 gola
Kurs: 2.28
Buk: Fortuna


Leganes – Villarreal

Niedzielne zmagania w Primera Division rozpoczną się od pojedynku LeganesVillarreal.

Gospodarze przechodzą lekki kryzys. Nie przewiduję, że w meczu z Żółtą Łodzią Podwodną przyjdzie przełamanie. Jednak na czystą dwójkę lekko obawiam się postawić. Co zatem innego?

Wierzę w skuteczność gości, gorzej z Leganes, które jest jedną z najmniej strzelających ekipą w LaLiga.

Data: 03.12.2017, godzina 12:00
Typ: ponad 2.5 gola
Kurs: 2.30
Buk: Fortuna


Getafe – Valencia

Wicelider – Valencia gościć będzie w Madrycie, gdzie zmierzy się z Getafe.

Wierzę, że piękny sen Nietoperzy będzie trwał i po raz kolejny zaprezentują się z bardzo dobrej strony. Ekipa Marcelinho nie powinna przerwać swojej świetnej passy. O ile w zremisowanym meczu z Barceloną widać było momentami, że do absolutnego topu trochę im jeszcze brakuje. Jednak Getafe mimo iż groźne na własnych śmieciach, to nie powinno sprawić sporej niespodzianki w postaci swojej wygranej.  Jeśli ktoś tak jak ja boi się grać czystą dwójkę, może zagrać z podpórką lub tak:

Data: 03.12.2017, godzina 16:15
Typ: Valencia – remis nie ma zakładu
Kurs: 1.67
Buk: Fortuna


Eibar – Espanyol

espanyol

O 18:30 rozpocznie się pojedynek EibarEspanyol. Obie ekipy są po dość ciężkich przeprawach w Pucharze Króla.

Goście od maja bez wygranej w Primera Division na wyjeździe. I tu upatruję szansy dla Eibar. Ta ekipa potrzebuje punktów jak kania dżdżu, a wysokie zwycięstwo nad Betisem (5:0) w poprzedniej kolejce musiało znacząco podnieść morale baskijskiej drużyny. Gram odważnie, na gospodarzy.

Data: 03.12.2017, godzina 18:30
Typ: Eibar
Kurs: 2.40
Buk: Fortuna


Las Palmas – Betis

Na zakończenie niedzielnych zmagań w Primera Division czeka nas pojedynek rewolwerowców. Las Palmas podejmuje Betis.

W ostatnim czasie oglądając mecze tych ekip można być pewnym, że zobaczy się masę goli. Obrony mają dziurawe jak durszlaki, a jednocześnie obu będzie bardzo zależało na wygranej. Las Palmas zadomowił się w strefie spadkowej. Betis zalicza ostatnie mega wpadki. 0:5 z Eibar, uratowany w końcówce remis 2:2 z Gironą i wstydliwa porażka w Pucharze Króla z Cadiz.

Data: 03.12.2017, godzina 18:30
Typ: obie druzyny strzela bramke a ilosc bramek bedzie wieksza niz 2.5
Kurs: 1.76
Buk: Fortuna


ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN

Fortuna - większy bonus dla naszych Czytelników!

  1. Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
  3. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułFantasy Premier League – czas na GW15 w lidze Gol.pl
Następny artykułSonny Kittel potwierdził chęć gry dla Polski. “Tak naprawdę cały czas o tym myślałem”