Po zakończeniu wspaniałej kariery piłkarskiej, Francesco Totti został w swoim ukochanym klubie. Objął funkcję dyrektora, stając się bliskim współpracownikiem trenera Eusebio Di Francesco.
Od jakiegoś czasu w głowie Il Capitano tlił się pewien pomysł. Teraz Włoch postanowił wprowadzić go w życie. Totti chce spróbować swoich sił w roli trenera. Od 18 września, jak zakomunikował Włoski Związek Trenerów Piłki Nożnej, rozpocznie w Trigorii kurs, na zakończenie którego można będzie uzyskać licencję UEFA B. W nim właśnie ma zamiar wziąć udział “Książę Rzymu”.
Kurs jest podzielony na 6 tygodni i obejmuje 144 godzin zajęć. Jak wyjaśnia federacja piłkarska, jest pierwszą obowiązkową fazą dla tych, którzy chcą rozpocząć przygodę w roli trenera. Podczas niego Totti zmierzy się z tematami technicznymi i taktyki piłkarskiej, metodologią treningów, psychologią, znajomością piłki młodzieżowej i amatorskiej. Wszystko zakończą oczywiście egzaminy.
Jeśli Francesco z powodzeniem ukończy kurs, będzie mógł trenować wszystkie zespoły amatorskie i z sektora młodzieżowego, za wyjątkiem Primavery. Jak sam mówi na początek jest to dla niego idealne rozwiązanie.
– Obserwuję to się dzieje wokół mnie. Widzę wszystkich moich byłych kolegów, którzy dopiero co zakończyli kariery i którzy bardzo szybko rozpoczęli przygodę z trenerką. Na razie chcę uzyskać licencję UEFA B, by móc zrozumieć ten fach, ocenić czy nadaję się do tego. Później dopiero podejmę decyzję, czy robić licencje pozwalające mi prowadzić ekipy w wyższych klasach rozgrywkowych.
Jednak zanim Totti rozpocznie naukę, wraz z prezydentem klubu, miał w planach oglądnąć trzy najbliższe swojego zespołu (z Sampdorią, Atletico i Veroną). James Pallotta specjalnie przyleciał do Rzymu na mecze “Giallorossich“. Już wiadomo, że ich plan się nie powiedzie, ponieważ starcie Sampdorii z Romą zostało przełożone z powodu złych warunków atmosferycznych.
Kolejną okazją będzie niezwykle ciekawy pojedynek z Atletico Madryt. W tym starciu nie ma zdecydowanego faworyta. Podobnego zdania są bukmacherzy. Fortuna za zwycięstwo Romy płacą 2.75, remis wycenili na 3.15, a wygraną gości z Hiszpanii na 2.77.