Michał Pazdan spisywał się poniżej oczekiwań w ostatnich tygodniach. Zawodził nie tylko w Legii Warszawa, ale też w spotkaniu reprezentacji Polski przeciwko Danii. Trener Jacek Magiera dostrzegł jednak na treningach powrót do dawnej formy swojego podopiecznego.
Reprezentacyjny obrońca nie tylko był niepewny w swoich interwencjach, ale wręcz osłabiał swoją drużyną. W dwóch meczach z rzędu został ukarany czerwoną kartką. Jedną z nich obejrzał w arcyważnym meczu z Sheriffem Tyraspol, który decydował o tym, która z drużyn awansuje do fazy grupowej Ligi Europy. Mołdawianie osiągnęli historyczny sukces, natomiast grająca w dziesiątkę Legia została z niczym.
Pół na pół
W ,,Piranię” wciąż mocno wierzył selekcjoner Adam Nawałka. Trener reprezentacji Polski powołała zawodnika na dwa mecze eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata i w obu wystawił go w pierwszym składzie. Z Danią Michał Pazdan, podobnie jak cała drużyna, spisał się słabo, ale z Kazachstanem był już mocnym ogniwem naszego zespołu.
Po powrocie Pazdana do klubu, zadowolony z jego formy był Jacek Magiera. Dla szkoleniowca ,,Wojskowych” powrót lidera formacji defensywnej do wysokiej formy byłby wyjątkowo radosną wiadomością. W najbliższym czasie nie będzie mógł bowiem skorzystać z dwóch innych podstawowych obrońców. Z powodu kontuzji na kilka miesięcy wypadł ze składu Maciej Dąbrowski, a niedysponowany jest również Adam Hlousek.
Cel: trzy punkty
Legia ma spore problemy kadrowe, ale każdy inny wynik niż zwycięstwo w wyjazdowym meczu ze Śląskiem Wrocław, będzie rozczarowujący. Mistrzowie Polski chcą wreszcie nawiązać do zeszłego sezonu, kiedy wygrywanie z drużynami z środka tabeli przychodziło im ze sporą łatwością.
Spotkanie będzie wyjątkowo ważne dla Michała Pazdana, który po serii słabych spotkań rozegrał dobre zawody z Kazachstanem. Teraz ma potwierdzić powrót do wysokiej formy i udowodnić, że jest najlepszym stoperem w LOTTO Ekstraklasie. ,,Pazdek” nie będzie miał prostego zadania, ponieważ Marcin Robak i Arkadiusz Piech to doświadczeni zawodnicy, którzy potrafią wykorzystać najmniejszy błąd przeciwników.
Pierwszy gwizdek sędziego już w sobotę o godzinie 18. Atrakcyjne oferty na to spotkanie przygotował LV Bet. Bukmacherzy za zwycięstwo ,,Wojskowych” są skłonni zapłacić 2,05. Jeśli ktoś odważy się postawić na gospodarzy, zarobi aż 3,4. Z kolei remis wyceniany jest na 3,5.
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LV Bet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.