Eugen Polański – Nagelsmann chciałby trenować Bayern Monachium

0

Bayern Monachium kilka godzin temu zwolnił Carlo Ancelottiego. Wprawdzie tymczasowym trenerem wybrano Willy'ego Sagnola, to jednak włodarze klubu już się rozglądają za nowym szkoleniowcem. Jednym z tych, którzy są na celowniku może być Julien Nagelsmann. Pozytywnie o opiekunie TSG Hoffenheim wypowiada się jego podopieczny – Eugen Polański.

O tym, że Julien Nagelsmann jest łączony z Bayernem Monachium, mówiło się dużo przed tym, jak zwolniony został Carlo Ancelotti. Dodatkowo 29-latek sam dodał smaczku tym spekulacją, bowiem w jednej z wypowiedzi przyznał, że w przyszłości chciałby prowadzić tę drużynę.

W samych superlatywach o Nagelsmannie wypowiada się Eugen Polański, który jest jego podopiecznym w Hoffenheim:

– W Niemczech mówi się o nim nie tylko jako o najlepszym trenerze w kraju, ale nawet i Europie. To facet, który potrafi radzić sobie z gwiazdami, nie patrzy na nazwiska, a umiejętności i formę. Nie ma problemu, żeby posadzić na ławce doświadczonego zawodnika, gwiazdę.

Były reprezentant Polski przewiduje, ze Nagelsmann kiedyś zostanie trenerem Bayernu. Jest jednak przekonany, iż nie nastanie to w tym sezonie:

– Lubi ofensywny styl gry, stawia na krótkie, ale intensywne treningi. Domyślam się, że praca w Bayernie to w pewnym stopniu jego marzenie, na pewno by tego chciał i myślę, że tak się w przyszłości stanie. Ale nie w tym sezonie. Julian ma charakter, nie zostawi nas w trakcie rozgrywek. Po ich zakończeniu odejście Nagelsmanna do Bayernu Monachium jest jednak całkiem prawdopodobne.

_______________________________________________________________________

BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH

Forbet

  1. Już teraz załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka.
  2. Odbierzcie bonus 100% od pierwszej wpłaty do 600 PLN.
  3. Więcej informacji na temat oferty ForBET znajdziecie TUTAJ
Poprzedni artykułWilly Sagnol tymczasowo zastąpi Carlo Ancelottiego
Następny artykułLiga Europy – kolejna wpadka Evertonu, szalone mecze Milanu i Arsenalu