Kolejny kontrowersyjny mecz w afrykańskich eliminacjach do mistrzostw świata w Rosji. W poniedziałek pojawiła się informacja, że Ghana domaga się powtórzenia wyjazdowego pojedynku z Ugandą. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, co ostatecznie zamknęło drogę Ghańczykom na rosyjski mundial.
Jakiś czas temu informowaliśmy, że mecz RPA – Senegal zostanie powtórzony. Wówczas to obserwatorzy spotkania mieli dość sporo wątpliwości co do “czystości” rywalizacji. Goście mieli przede wszystkim pretensje o rzut karny podyktowany przez sędziego z Ghany, za zagranie ręką, którego nigdy nie było. Ostatecznie Komisja Dyscyplinarna wydała orzeczenie, że listopadowy pojedynek zostanie powtórzony. Sędzia tamtego meczu, Odartei Lamptey został dożywotnio zdyskwalifikowany. Nie może prowadzić żadnych spotkań zarówno na niwie klubowej jak i międzynarodowej oraz piastować jakichkolwiek stanowisk związanych z futbolem.
Obecnie pojawiło się kolejne żądanie powtórzenia meczu. Federacja Piłkarska Ghany jest zdania, że wynik spotkania został wypaczony przez prowadzącego spotkanie arbitra, Daniela Bennetta. Oficjele twierdzą, że sędzia rodem z Republiki Południowej Afryki, nie uznał dwóch prawidłowych goli dla Ghany. Mowa o sytuacjach z 34. minuty:
Ghana’s first goal disallowed today by Daniel Bennett vs Uganda pic.twitter.com/HAHWdcNc0n @ghanafaofficial #WCQ2018 ??
— DiskiStyle (@DiskiStyle) October 7, 2017
i 94. minuty:
The most controversial moment of the game. It was the last kick of the game. Offside or not? Have your say.
Uganda 0-0 Ghana#WCQualifiers pic.twitter.com/e6ofvh4WFN
— GTVSports+ (@mygtvsports) October 7, 2017
Jeden z goli mógł dać gościom niezwykle cenne trzy punkty i przedłużyć ich szanse na awans do mistrzostw świata. Wówczas to Ghana 6 listopada spotkałaby się w meczu o wszystko z reprezentacją Egiptu.
Właśnie w niedzielę “Faraonowie” rozgrywali swój mecz eliminacyjny. Uwzględniając wynik z boiska meczu Uganda – Ghana, do awansu na rosyjski turniej potrzebne były trzy punkty. Egipcjanie swoje zrobili. Po golu z rzutu karnego Mohameda Salaha z… 95. minuty meczu wygrali 2:1 z Kongo i po dwudziestu ośmiu latach przerwy ponownie zagrają na mistrzostwach świata!
Alhumdulilah. Congratulations to the Egypt national team and @22mosalah for qualification to the World Cup 2018. MashAllah great scenes ?? pic.twitter.com/B6yGME8Hmb
— Muslim Footballers (@TheAMF) October 9, 2017
Egipt po raz ostatni wystąpił na mundialu w 1990 roku, którego gospodarzem byli Włosi. Wtedy to zremisowali z Holandią (1:1), Irlandią (0:0), przegrali z Anglią (0:1) i zajmując ostatnie miejsce w grupie pożegnali się z turniejem.