Faouzi Ghoulam to jeden z największych pechowców ostatnich tygodni. Reprezentant Algierii dopiero co wyleczył kontuzję więzadeł krzyżowych, a już nabawił się urazu rzepki w kolanie. Najnowsze informacje wskazują jednak, że obrońca jeszcze w tym sezonie będzie mógł wrócić do gry.
Kilka dni temu na łamach naszego portalu informowaliśmy o ogromnym pechu Fauziego Ghoulama. Obrońca Napoli dopiero co wrócił do treningów po zerwaniu więzadeł krzyżowych, a już nabawił się kolejnego urazu – tym razem w jednym z jego kolan doszło do złamania rzepki. Pierwsze rokowania nie były zbyt optymistyczne – przewidywano, że zawodnik nie wróci do gry w tym sezonie.
Reprezentant Algierii ma już za sobą konsultację u sławnego chirurga Pier Paolo Marianiego, który na łamach algierskich mediów zaprzeczył wcześniejszym doniesieniom i zapewnił, że jego pacjent pojawi się na boisku jeszcze w obecnej kampanii:
– Nie ma ryzyka dla jego kariery. Teraz będzie musiał poczekać dodatkowe półtora miesiąca, ale jestem pewien, że na boisku będziemy oglądać tego samego Ghoulama, co wcześniej, zarówno pod względem fizycznym, jak i technicznym. Kiedy znów będzie mógł grać? Wróci na boisko w połowie kwietnia.
Ghoulam ostatni mecz zagrał się 1 listopada, kiedy to Napoli w Lidze Mistrzów zmierzyło się z Manchesterem City. Pomimo tego, że Algierczyk od kilku miesięcy pauzuje, to jednak włoski klub wiąże z nim przyszłość. Jakiś czas temu zdecydowano się na przedłużenie z nim kontraktu do 2022 roku.
Napoli za kilka godzin rozegra pierwszy mecz 1/16 finału Ligi Europy przeciwko RB Lipsk. Bukmacher Fortuna na wygraną zespołu z Neapolu oferuje kurs @ 2.02.