Czarne chmury nad Grzegorzem Krychowiakiem? “Nie wkomponował się w szatnię”

0
grzegorz krychowiak

Zwolnienie Tony'ego Pulisa z West Bromwich Albion to może być początek końca przygody Grzegorza Krychowiaka z tym klubem. Tak uważa dziennikarz “Birmingham Mail”, Paul Suart.

Dziennikarz brytyjskiego dziennika udzielił wywiadu portalowi “Sportowe Fakty”. Jego tematem przewodnim był Grzegorz Krychowiak. Reprezentant Polski piłkarzem West Bromwich Albion jest od sierpnia bieżącego roku, kiedy to został wypożyczony z Paris Saint-Germain. Paul Suart nie dziwi się, że od samego początku wielu kibiców było zadowolonych z pozyskania zawodnika takiego kalibru, ale także uważa, że pomocnik z każdym kolejnym meczem radzi sobie coraz gorzej:

– Do tej pory nie dziwię się pierwszej fali entuzjazmu, która przeszła przez West Bromwich wraz z zakontraktowaniem Grzegorza. Na piłkarza z równie bogatym CV co Krychowiak kibice The Baggies czekali przecież długimi latami. Już w pierwszych meczach można było dostrzec, z jaką łatwością Polak jest w stanie zaadaptować się do wymogów Premier League. Wówczas Tony Pulis obiecywał, iż na prawdziwą zwyżkę formy 27-latka trzeba będzie jeszcze poczekać kilka tygodni. Jednak tak, jak szkoleniowca nie ma już od poniedziałku na The Hawthorns, tak i notowania Krychowiaka zdecydowanie się obniżyły.

Spekuluje się, że Krychowiak, który jest znany ze swojej aktywności na portalach społecznościowych, nie najlepiej dogaduje się z innymi zawodnikami. Potwierdza to również Stuart, który przybliża charakterystykę innych zawodników WBA:

– Nie chce być złym prorokiem, lecz dochodzą do mnie słuchy, iż Polak swoim charakterem nie wkomponował się w szatnię The Baggies. Barwy West Bromu reprezentują głównie brytyjscy “drwale”, z których nikomu nie przyszło do głowy, aby pozować do zdjęć z kobietą u boku bądź tez zabierać głos na Twitterze. Sam osobiście nie mam nic przeciwko temu, aby Grzegorz prowadził w Anglii bogate życie towarzyskie. Jest to przywilej sławy, na jaki ciężko zapracował. Jego koledzy jednak żartują z zainteresowań Krychowiaka, a Polak wiedzie do dziś w szatni życie samotnika. Dlatego też ciężko z ręką na sercu stwierdzić, czy Grzegorz w ostatnich tygodniach na dobre wprowadził się do zespołu. Może to właśnie dlatego próżno dostrzec w jego grze wielkich pokładów zaangażowania.

Żurnalista “Birmingham Mail” przyznał, że na początku przygody Krychowiaka z West Bromwich Albion uważał, że ten klub będzie dla niego trampoliną, aby przenieść się do lepszej drużyny. Tymczasem Stuart uważa, iż reprezentant Polski wkrótce odejdzie z “The Baggies”, bowiem otrzymuje za grę horrendalne sumy, a nie do końca zasługuje na to swoją dyspozycją:

– Obawiam się, iż obecne miesiące będą ostatnimi, które Polak spędzi jako piłkarz West Bromu. Dla klubu z przedmieść Birmingham 5 milionów funtów przelewanych na konto Polaka to nie jest mała suma pieniędzy. W kuluarach mówi się, iż szefowie The Baggies nie będą w stanie zapłacić odstępnego, które reprezentant Polski ma wpisane w kontrakcie z Paris Saint-Germain. Chociaż ujmę to inaczej: Nie będą w stanie, dopóki piłkarz dalej będzie reprezentował równie przeciętną formę. Dla klubowych księgowych Krychowiak nie jest po prostu tego wart. Jeśli taką opinię wydają osoby związane z klubem pokroju West Bromwich Albion, nie ma co zastanawiać się nad możliwością przenosin do drużyny z topu Premier League. Grzegorz musi chyba najpierw zdać sobie sprawę, iż obecny sezon to nie tylko batalia o utrzymanie jego zespołu na mapie Premier League. Jest to również rozgrywka o jego dalszą przyszłość.

Powyższe wypowiedzi powodują, że sytuacja Krychowiaka staje się coraz bardziej niejasna. Najgorszym scenariuszem dla zawodnika byłaby utrata miejsca w składzie West Bromwich Albion – to zdecydowanie skomplikowałoby jego walkę o udział w przyszłorocznych mistrzostwach świata, które odbędą się w Rosji. Selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka, już raz Krychowiakowi udowodnił, że potrzebuje go w kadrze, ale tylko regularnie grającego w klubie.


ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN

Fortuna - większy bonus dla naszych Czytelników!

  1. Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
  3. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
PRZEZSportowe Fakty
Poprzedni artykułKto poprowadzi reprezentację Australii na mundialu? Pięciu kandydatów na selekcjonera “Socceroos”
Następny artykułLiga Mistrzów – pierwsza porażka United, Lewandowski lepszy w meczu Polaków