#AleTypiara – Burnley vs Chelsea

0
Typy

Przed nami zaległe spotkanie 31. kolejki Premier League. Drużyna Burnley, która jest ostatnio w świetnej formie, podejmować będzie przed własną publicznością ekipę Chelsea. Z tej okazji mam dla Was typy, do których analizy znajdziecie w poniższym wpisie.

ODBIERZ 20 ZŁ BEZ DEPOZYTU!


BURNLEY

Podopieczni Seana Dyche'a sa w znakomitej formie. Mają bowiem serię pięciu zwycięstw z rzędu i choć wcześniej grali przeciętnie, to ich ostatnie mecze wyglądały naprawdę bardzo dobrze. Wszystko zaczęło się od wygranej 2:1 z Evertonem, który przyjechał na Turf Moor i pozwolił im się przełamać. Następnie wygrali 3:0 z West Hamem, 2:1 z West Bromem i 2:1 z Watfordem. Wszystkie trzy mecze grali na wyjeździe, ale w ostatniej kolejce ponownie wygrali na własnym boisku. Prawda jest taka, że udowadniają w każdym meczu, że zasługują na swoje miejsce w tabeli. Oczywiście mam na uwadze fakt, że nie grali z najsilniejszymi drużynami i tak naprawdę dopiero w starciu z Chelsea przejdą poważny test. To czy uda im się go zdać dowiemy się po ostatnim gwizdku sędziego, ale mimo wszystko myślę, że mogą być poważnym zagrożeniem dla The Blues. Zwłaszcza, że ostatnio strzelają minimum dwie bramki w każdym meczu.

Wracając do poprzedniej kolejki, to The Clarets ograli przed własną publicznością Leicester. Trzeba przyznać, że spotkanie rozpoczęli z impetem, bo już w pierwszych dziesięciu minutach strzelili dwa gole. Najpierw w 6. minucie bramkę na 1:0 strzelił Chris Wood, a następnie dosłownie trzy minuty później trafienie na 2:0 zaliczył Kevin Long. O ile w pierwszej części spotkania nic się więcej nie wydarzyło, o tyle w drugiej połowie uśpiona czujność defensywy Burnley doprowadziła do straty gola. Ostatecznie jednak w niczym im to nie przeszkodziło i zaliczyli cenny komplet punktów. Dzięki znakomitym wynikom, plasują się teraz na siódmej pozycji, a do miejsca szóstego, które aktualnie zajmuje Arsenal, mają stratę zaledwie dwóch oczek. Już teraz można powiedzieć, że rozgrywają świetny sezon, a miejsce w TOP 6 byłoby niesamowitym osiągnięciem. Ponadto jeżeli podopieczni Seana Dyche'a utrzymają aktualną dyspozycję, to mają realną szansę na grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie!

LvBet bonus 20 zł

CHELSEA

Po przeciwnej stronie mamy podopiecznych Antonio Conte, którzy w ostatnim czasie grali co najwyżej przeciętnie. W poprzednich pięciu ligowych kolejkach zaliczyli dwie porażki, dwa zwycięstwa i jeden remis. Najpierw przegrali 0:1 z Manchesterem United, później wygrali 2:1 z Crystal Palace, następnie polegli 1:3 z Tottenhamem i zremisowali 1:1 z West Hamem. O ostatnim meczu z Southampton napiszę w osobnym akapicie, bo działo się tam naprawdę sporo. O ile przegrana z topowymi drużynami Premier League szczególnie mnie nie dziwi, o tyle podział punktów w meczu z West Hamem i owszem. Wszyscy oczekiwali od The Blues odrobinę więcej aniżeli remisu, bo umówmy się – Młoty nie są najmocniejszą drużyną w tym sezonie. Co więcej, Chelsea grała wówczas na własnym boisku, mieli przewagę w posiadaniu piłki i stworzyli sobie aż 23 sytuacje bramkowe, podczas gdy rywale ledwie pięć. Cóż jednak z tego, kiedy nie potrafili wykończyć tych akcji i nie strzelili więcej bramek.

Wróćmy zatem do poprzedniej kolejki, w której nie obyło się bez dramaturgii. Już do przerwy podopieczni Antonio Conte przegrywali 0:1, a kwadrans po rozpoczęciu drugiej części spotkania mieli stratę już dwóch goli. Co ciekawe, bohaterem drugiej bramki dla Southampton był Bednarek, dla którego był to debiut na boiskach Premier League. Ta sytuacja zadziała na Chelsea bardzo motywująco, bo niewiele później wzięli się do odrabiania strat. The Blues w zaledwie osiem minut nie tylko odrobili straty, ale też wyszli na prowadzenie, strzelając trzy gole. Wszystko zaczęło się od Giroud, który 70. minucie strzelił bramkę kontaktową. Pięć minut później Eden Hazard wyrównał spotkanie, z kolei w 78. minucie kolejne trafienie do bramki rywali zaliczył Giroud. Tym sposobem, choć po ciężkiej walce, drużynie z Londynu udało im się zdobyć komplet punktów.

TYPY:

BTS @1,86 – Jeżeli ktoś zaprzestał oglądania Premier League kilka miesięcy temu, ten typ go z pewnością zdziwi. Spieszę z wyjaśnieniem. Burnley ostatnio gra w ustawieniu z dwoma napastnikami, w ich meczach pada więcej goli, ale też częściej tracą gola. Dość powiedzieć, że cztery z pięciu ich poprzednich spotkań zakończyło się BTSem. Z drugiej strony mamy Chelsea, która w ostatnich dziesięciu meczach w ramach wszystkich rozgrywek zachowała tylko jedno czyste konto! Za gola obu drużyn LvBet oferuje 1,86 i to moja pierwsza propozycja.

1 DNB @2,75 – Jeżeli pierwszy typ Was zdziwił, to przy drugim złapiecie się za głowę. Tak, uważam, że Burnley może wygrać z Chelsea. Przypominam, że w pierwszej kolejce już doszło do takiej sytuacji, bo wtedy podopieczni Seana Dyche'a, którym wróżono spadek z ligi, ograli na wyjeździe Mistrzów Anglii – The Blues. Patrząc na dyspozycję obu ekip nie widzę powodów, aby The Clarets nie mieli powtórzyć tego sukcesu. Proponuję zakład na zwycięstwo gospodarzy i zwrot stawki w przypadku remisu, za co LvBet płaci aż 2,75!

typy sportowe

typy sportowe

Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie wrzucam wszystkie typy. Niech Buk będzie z Wami : )


BONUS 100% DO 1000 PLN

LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułSito Riera ukarany pięcioma meczami dyskwalifikacji i grzywną
Następny artykułBoiska i klepiska – 32 kolejka Ekstraklasy