
Bayern Monachium po raz trzeci w sezonie musiał uznać wyższość swoich rywali. Po raz trzeci przypadło to na mecz wyjazdowy – tym razem sposób na pokonanie najlepszej drużyny w Bundeslidze znalazło RB Lipsk.
O ile starcie Bayernu Monachium z RB Lipsk było określane mianem szlagiera, to jednak nikt się nie spodziewał, ze popularne “Byki” mogą sprawić problemy mistrzom Niemiec. Jupp Heynckes po raz kolejny dał odpocząć kluczowym zawodnikom i w konsekwencji Robert Lewandowski, Jerome Boateng czy Javi Martinez rozpoczęli to spotkanie na ławce rezerwowych.
Zgodnie z przewidywaniami Bayern Monachium od samego początku przeszedł do ataku i miało to odzwierciedlenie już w 12. minucie. Wtedy wynik spotkania otworzył Sandro Wagner, dla którego to było już czwarte trafienie dla tego klubu w tym sezonie Bundesligi. Przypomnijmy, ze Niemiec do Bayernu przeniósł się w zimowym okienku transferowym do Hoffenheim.
Monachijczycy zamiast pójść za ciosem, to zadowolili się jednobramkowym prowadzeniem, co szybko się na nich zemściło. RB Lipsk jeszcze do przerwy doprowadziło do wyrównania – w dużym zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Naby Keita, który strzałem z lewej nogi pokonał Svena Ulreicha.
Popularne “Byki” niesione dopingiem trybun nie zamierzały zadowolić się remisem i w drugiej połowie także starali się wyjść na prowadzenie. Udało się to w 56. minucie, kiedy to Keita obsłużył Timo Wernera świetnym podaniem prostopadłym, a ten nie miał problemów z pokonaniem bramkarza rywali.
RB Lipsk do samego końca utrzymało pozytywny wynik – na nic zdało się pojawienie na boisku Lewandowskiego, który w 72. minucie zmienił Jamesa Rodrigueza.
"One of those days."
All the reaction to #RBLFCB ➡️https://t.co/Aphta7nhDS pic.twitter.com/gOpiYvgCsJ
— FC Bayern English (@FCBayernEN) March 18, 2018
Nietypowa godzina rozgrywania meczu – 13:30 – nie przeszkodziła Borussii Dortmund w pokonaniu Hannoveru 96. Bohaterem popularnych “Borusse” okazał się Michy Batshuyai, który trafieniem piętką przypieczętował swojej drużynie końcowy triumf. Cały mecz w drużynie gospodarzy rozegrał Łukasz Piszczek. Podopieczni Petera Stoegera dzięki tej wygranej depczą po piętach drugiemu w tabeli Schalke – ich strata do odwiecznego rywala wynosi jeden punkt.
And another one … ⚽️ Could have been more but let's be happy with the 3 points and the goal !! #EchteLiebe ?? pic.twitter.com/Pfj3I7euTw
— Michy Batshuayi (@mbatshuayi) March 18, 2018
Nieoczekiwanym rezultatem zakończył się mecz 1. FC Koeln z Bayerem Leverkusen. Gospodarze wykorzystali słabszą dyspozycję rywali i za sprawą trafień Yuyi Osako oraz Simona Zollera odnieśli wygraną 2:0. Dla zespołu z Kolonii są to punkty na wagę złota – przede wszystkim opuścili ostatnie miejsce w tabeli, a także zmniejszyli stratę do VfL Wolfsburg. Popularne “Wilki” zajmują 15. pozycję w Bundeslidze (pierwszą nie zagrożoną spadkiem) i mają pięć oczek więcej niż 1. FC Koeln.
Wyniki niedzielnych meczów 27. kolejki Bundesligi:
RB Lipsk – Bayern Monachium 2:1 (1:1)
37′ Naby Keita, 56′ Timo Werner – 12′ Sandro Wagner
Borussia Dortmund – Hannover 96 1:0 (1:0)
24′ Michy Batshuayi
1. FC Koeln – Bayer Leverkusen 2:0 (1:0)
9′ Yuya Osako, 69′ Simon Zoller