Bundesliga – Wpadka Bayernu Monachium, Borussia Dortmund wygrała o nietypowej porze

0

Bayern Monachium po raz trzeci w sezonie musiał uznać wyższość swoich rywali. Po raz trzeci przypadło to na mecz wyjazdowy – tym razem sposób na pokonanie najlepszej drużyny w Bundeslidze znalazło RB Lipsk.

O ile starcie Bayernu Monachium z RB Lipsk było określane mianem szlagiera, to jednak nikt się nie spodziewał, ze popularne “Byki” mogą sprawić problemy mistrzom Niemiec. Jupp Heynckes po raz kolejny dał odpocząć kluczowym zawodnikom i w konsekwencji Robert Lewandowski, Jerome Boateng czy Javi Martinez rozpoczęli to spotkanie na ławce rezerwowych.

Zgodnie z przewidywaniami Bayern Monachium od samego początku przeszedł do ataku i miało to odzwierciedlenie już w 12. minucie. Wtedy wynik spotkania otworzył Sandro Wagner, dla którego to było już czwarte trafienie dla tego klubu w tym sezonie Bundesligi. Przypomnijmy, ze Niemiec do Bayernu przeniósł się w zimowym okienku transferowym do Hoffenheim.

Monachijczycy zamiast pójść za ciosem, to zadowolili się jednobramkowym prowadzeniem, co szybko się na nich zemściło. RB Lipsk jeszcze do przerwy doprowadziło do wyrównania – w dużym zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Naby Keita, który strzałem z lewej nogi pokonał Svena Ulreicha.

Popularne “Byki” niesione dopingiem trybun nie zamierzały zadowolić się remisem i w drugiej połowie także starali się wyjść na prowadzenie. Udało się to w 56. minucie, kiedy to Keita obsłużył Timo Wernera świetnym podaniem prostopadłym, a ten nie miał problemów z pokonaniem bramkarza rywali.

RB Lipsk do samego końca utrzymało pozytywny wynik – na nic zdało się pojawienie na boisku Lewandowskiego, który w 72. minucie zmienił Jamesa Rodrigueza.

Nietypowa godzina rozgrywania meczu – 13:30 – nie przeszkodziła Borussii Dortmund w pokonaniu Hannoveru 96. Bohaterem popularnych “Borusse” okazał się Michy Batshuyai, który trafieniem piętką przypieczętował swojej drużynie końcowy triumf. Cały mecz w drużynie gospodarzy rozegrał Łukasz Piszczek. Podopieczni Petera Stoegera dzięki tej wygranej depczą po piętach drugiemu w tabeli Schalke – ich strata do odwiecznego rywala wynosi jeden punkt.

Nieoczekiwanym rezultatem zakończył się mecz 1. FC Koeln z Bayerem Leverkusen. Gospodarze wykorzystali słabszą dyspozycję rywali i za sprawą trafień Yuyi Osako oraz Simona Zollera odnieśli wygraną 2:0. Dla zespołu z Kolonii są to punkty na wagę złota – przede wszystkim opuścili ostatnie miejsce w tabeli, a także zmniejszyli stratę do VfL Wolfsburg. Popularne “Wilki” zajmują 15. pozycję w Bundeslidze (pierwszą nie zagrożoną spadkiem) i mają pięć oczek więcej niż 1. FC Koeln.

Wyniki niedzielnych meczów 27. kolejki Bundesligi:

RB Lipsk – Bayern Monachium 2:1 (1:1)
37′ Naby Keita, 56′ Timo Werner – 12′ Sandro Wagner

Borussia Dortmund – Hannover 96 1:0 (1:0)
24′ Michy Batshuayi

1. FC Koeln – Bayer Leverkusen 2:0 (1:0)
9′ Yuya Osako, 69′ Simon Zoller


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

Poprzedni artykułPuchar Anglii – Znamy pary półfinałowe!
Następny artykułSerie A – Trzy gole Icardiego w 14 minut, bramka Stępińskiego