Barcelona straciła Neymara, ale zachowała wielkość

0

Letnie okienko transferowe bez wątpienia nie było najlepszym okresem dla Barcelony. Tę porę roku dla nich można nazwać upiornym latem, po którym jednak nadeszło słonce. Barcelona ma pięć punktów przewagi nad drugą w tabeli LaLiga Valencią, a fazę grupową Ligi Mistrzów zakończyła na pierwszym miejscu.

Minęły cztery miesiące odkąd Neymar pożegnał się z kolegami z FC Barcelona. Wprawdzie przez jakiś czas oficjalnie pozostawał zawodnikiem klubu z Katalonii, to jednak wszyscy wiedzieli, co się święci. Jeden z najlepszych zawodników świata opuścił Barcelonę w nieprawdopodobny sposób, a głównym tego powodem był fakt, że pozostawał w cieniu Leo Messiego. Brazylijczyk zdecydował się tworzyć własne dziedzictwo, na własnych warunkach.

Barcelona zarobiła spore pieniądze na transferze Neymara do PSG, ale także osiągnęła sukces. Sukces, bo nim trzeba nazwać zaskakująco dobre wyniki – nawet pod nieobecność następcy Brazylijczyka – Ousmane Dembelego.

1. Valverde znalazł odpowiedni rytm

Ogromnym wyzwaniem, przed którym stanął Ernesto Valverde, było zjednoczenie drużyny, która znalazła się na rozstaju dróg. Musiał on sprawić, aby piłkarze kupili jego filozofię. Udowodnił, że jest w stanie to zrobić.

Hiszpanowi zajęło sporo czasu, zanim znalazł właściwą “jedenastkę”, wcześniej wiele razy kombinował ze składem, co nie zawsze wychodziło mu na dobre. Przez większość część tej rundy Barcelona osiągała dobre wyniki, ale nie wyglądała na stabilną na boisku – głównie ze względu na słabszą formę Gerarda Pique i Luisa Suareza.

Valverde to człowiek, który wszędzie stara się wprowadzić spokój i zaczyna to mieć efekty w Katalonii. Także jego inteligencja zaczyna być pokazywana na boisku, a Barcelona zaczyna dostrzegać owoce filozofie, na której jej tak bardzo zależy.

2. Jakość w liczbach

W ubiegłym roku Barcelona ogólnie była postrzegana jako drużyna, która jest lepsza niż ma to miejsce rzeczywistości. Drużyna zawodziła, gdy dochodziło do rotacji w składzie – podczas, gdy Luis Suarez, Neymar czy Leo Messi odpoczywali po meczach w reprezentacjach, Barcelona walczyła o to, aby prezentować przeciętny futbol. W tym roku rezerwowi pozytywnie zaskoczyli fanów – Denis Suarez zaliczył postęp i świetnie współpracuje z Messim, a dobrze spisuje się także Nelson Semedo. Wprawdzie Suarezowi i Semedo wciąż dużo można zarzucić, to jednak pod skrzydłami Valverde wnoszą dużo do gry drużyny.

Wielu krytykowało Gerarda Deulofeu za grę, ale te osoby muszą przyjąć do wiadomości, że to nigdy nie będzie wielki zawodnik. Jest jednak świetnym elementem rotacyjnym w Barcelonie.

Teraz poświęćmy kilka zdań Paco Alcacerowi, który jeszcze kilka lat temu był uważany za jednego z najlepszych napastników młodego pokolenia, ale zniknął w erze Luisa Enrique. Tymczasem Valverde znów daje mu szansę, a zawodnik odwdzięczył mu się kilkoma ważnymi bramkami.

3. Czas Jordiego Alby

Nie można powiedzieć, że utrata Neymara dla Barcelony jest dobra. Brazylijczyk jest świetny w tym co robi i bez względu na wszystko, jego odejście było złe dla klubu. Jednak, gdy jesteś takim zespołem jak Barcelona, to możesz wydobyć coś w zamian. Tutaj nadchodzi czas Jordiego Alby – to tak jak jak starsze rodzeństwo się wyprowadza i nie musisz już z nikim dzielić pokoju.

Odzyskałem pewność siebie, teraz mam dla siebie całą stronę na boisku i to jest dla mnie genialne – powiedział Alba po odejściu Neymara. Głównymi zadaniami Hiszpana jest zabezpieczenie defensywy i wywiązuje się z tego wyśmienicie. Obrońca dobrze gra także w ataku, dzięki czemu większość goli Messiego, to także jego zasługa.

4. Messi, Messi, Messi.

Leo Messi powoduje, że wszystko co znajduje się w tym artykule, można uznać za zbyteczne. To on prowadzi drużynę, a jego statystyki w tym sezonie są wyśmienite – 22 mecze, 17 goli oraz sześć asyst. Neymara już nie ma, Suarez jest swoim cieniem, a Messi gra znakomicie.

Fani Barcelony poczuli ulgę, gdy Messi podpisał nowy kontrakt, a jego klauzura wykupu została zwiększona – teraz nie ma zagrożenia powtórzenia sytuacji, która miała miejsce z Neymarem. Jest to kwota, która bez wątpienia odstrasza nawet Manchester City i Paris Saint-Germain.


BONUS 100% DO 1000 PLN

LV Bet - nawet 1.000 złotych bonusu

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykuł10 najbardziej niedocenianych zawodników w Premier League
Następny artykułŁukasz Moneta wkrótce zmieni otoczenie? “Prowadzimy rozmowy w sprawie wypożyczenia”