Arjen Robben zakończył reprezentacyjną karierę

0
arjen robben reprezentacja

W ostatnim meczu eliminacji MŚ 2018 Holandia pokonała Szwecję 2:0, a oba gole zdobył pomocnik Bayernu Monachium, Arjen Robben. Zwycięstwo to nie wystarczyło jednak, by zapewnić sobie miejsce choćby w barażach, co skłoniło 33-letniego piłkarza do zakończenia reprezentacyjnej kariery.

Reprezentacja Holandii na mistrzostwach świata w 2010 roku zdobyła srebrny medal, a w 2014 roku brązowy. W 2018 roku zabraknie ich w turnieju. To druga klęska “Pomarańczowych” po tym, jak w 2016 roku nie udało im się zakwalifikować do mistrzostw Europy. Holenderska piłka przechodzi kryzys, a Arjen Robben nie ma już siły, żeby dźwigać ją na własnych barkach.

Chciałem jeszcze raz wszystkim pokazać na co mnie stać. Te czternaście lat było piękne, nawet niesamowite. Na zawsze zapamiętam mistrzostwa świata w 2010 i 2014 roku. To moje najwspanialsze wspomnienia. Podczas tych dwóch turniejów tworzyliśmy prawdziwą drużynę.

Myślałem o reprezentacyjnej emeryturze już od długiego czasu. Rozważałem to, ale grałem dalej. Chciałem dokończyć te eliminacje. Mam już 33 lata. Gram w czołowym europejskim klubie i chcę się teraz skupić na tym. To dobry moment, żeby przekazać pałeczkę.

Arjen Robben rozegrał dla reprezentacji Holandii 96 meczów. W kadrze zadebiutował w 2003 roku. Pierwszego gola strzelił 11 października w spotkaniu z Mołdawią (5:0). Łącznie w kadrze zdobył 37 goli oraz zaliczył 29 asyst. Oznacza to, że co 112 minut miał swój udział w golu dla “Oranje”.


Bayern Monachium 14 października na własnym stadionie zmierzy się z Freiburgiem. Na to, że Arjen Robben zdobędzie bramkę forBET oferuje kurs 1.60.

BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH

Forbet

  1. Już teraz załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka.
  2. Odbierzcie bonus 100% od pierwszej wpłaty do 600 PLN.
  3. Więcej informacji na temat oferty ForBET znajdziecie TUTAJ
Poprzedni artykułEl. MŚ 2018 – dramat USA, Panama zadebiutuje na mundialu!
Następny artykułNetflix wejdzie do szatni Juventusu