Anglicy mistrzami świata U20, Freddie Woodman bohaterem

0
Freddie Woodman został bohaterem meczu finałowego

Reprezentacja Anglii po raz pierwszy w historii wygrała mundial do lat 20, który rozgrywany był w Korei Południowej. W finale Anglicy pokonali Wenezuelę 1:0. Bohaterem meczu wcale nie był jednak zdobywca jedynego gola, Dominic Calvert-Lewin, ale bramkarz Freddie Woodman, który w drugiej połowie obronił rzut karny.

Skład finału mistrzostw świata U-20 był z pewnością zaskoczeniem. Anglicy to co prawda silny zespół, ale w zeszłorocznych mistrzostwach Europy do lat 19 zajęli dopiero trzecie miejsce. Jeszcze większą niespodzianką była obecność w meczu o tytuł Wenezueli, która w półfinale ograła Urugwaj po rzutach karnych.

W finale to Synowie Albionu uważani byli oczywiście za faworytów, ale mistrzowski tytuł nie przyszedł im łatwo. W pierwszej połowie przewaga drużyny z Europy była jednak dość widoczna. Anglicy starali się zaskakiwać rywali kolejnymi górnymi piłkami do napastników i to właśnie po jednej z takich akcji wyszli na prowadzenie. W 35. minucie piłkę przed polem karnym otrzymał napastnik Evertonu, Dominic Calvert-Lewin, minął obrońcę i wpadł w szesnastkę. Pierwszy strzał Anglika obronił jeszcze Wuilker Farinez, lecz przy dobitce nie dał już rady, choć był o krok od powstrzymania rywala po raz drugi.

Jeszcze w pierwszej połowie Wenezuela była o krok od zdobycia najładniejszego gola w tym turnieju. Przy rzucie wolnym z ponad czterdziestu metrów uderzał Ronaldo Lucena, lecz trafił tylko w słupek. W drugiej połowie okazji do wyrównania ekipa z Ameryki Południowej miała jeszcze więcej.

Na posterunku był jednak Freddie Woodman. Bramkarz Newcastle obronił sytuację sam na sam z Sergio Cordovą, a przede wszystkim obronił rzut karny. Adalberto Penaranda wywalczył jedenastkę i sam chciał zamienić ją na gola. Uderzył w środek i choć Woodman rzucił się w bok, to zostawił rękę i odbił piłkę. Później angielski golkiper omal nie został jeszcze zaskoczony przez jednego z partnerów z obrony, lecz i tym razem popisał się refleksem. Anglia głównie dzięki niemu wygrała z Wenezuelą 1:0 i po raz pierwszy sięgnęła po mistrzostwo świata do lat 20. Obie drużyny nigdy wcześniej nie były zresztą w finale.

Złotą Piłkę dla najlepszego gracza turnieju otrzymał Anglik Dominic Solanke. Nowy gracz Liverpoolu w turnieju zdobył cztery gole i był jedną z kluczowych postaci mistrzowskiej drużyny. W przeszłości podobną nagrodę zdobywali między innymi Lionel Messi, Sergio Aguero i Paul Pogba.

Niedługo przed finałem rozegrano też mecz o trzecie miejsce. Brązowymi medalistami koreańskiego czempionatu zostali Włosi, którzy po bezbramkowym spotkaniu pokonali Urugwaj dopiero w rzutach karnych 4:1.

Finał mistrzostw świata do lat 20:

Anglia – Wenezuela 1:0 (1:0)
1:0 – Dominic Calvert-Lewin 35′

Mecz o trzecie miejsce:
Włochy – Urugwaj 0:0 (0:0), k. 4:1

Poprzedni artykułFabio Capello znalazł pracę w Chinach
Następny artykułSerge Gnabry graczem Bayernu Monachium