We wtorkowych spotkaniach Premier League Manchester United pokonał Watford po szalonym spotkaniu, a gracze Tottenhamu nie zdołali nawet zremisować z Leicester City.
Najciekawiej zapowiadającym się wtorkowym starciem w Premier League bez wątpienia był mecz na Vicarage Road. Na teren świetnie radzącego sobie w tym sezonie Watfordu przyjechał Manchester United, a faworytem tego meczu były “Czerwone Diabły” – bukmacher Fortuna wyceniał ich wygraną na 1,76..
Goście szybko przejęli inicjatywę, ale długie utrzymywanie się przy piłce nie przekładało się na sytuacje strzeleckie. To zmieniło się w 19 minucie gry, kiedy to piłka trafiła do ustawionego przed polem karnym Ashley'a Younga, a ten łatwo przełożył sobie rywala i mocnym, płaskim strzałem umieścił piłkę tuż przy prawym słupku bramki.
Ashley Young’s goal pic.twitter.com/lEV0ghqAOE
— 🙂 (@ManUnitedFanII) November 28, 2017
32-letni defensor ostatnio przechodzi świetny okres i w minionej kolejce zapewnił drużynie zwycięstwo nad Huddersfield. To, czego dokonał Anglik w 25 minucie gry zaskoczyło jednak wszystkich. Lewy defensor podszedł do rzutu wolnego i fenomenalnym uderzeniem w samo okienko podwyższył prowadzenie. To uderzenie po prostu musicie zobaczyć!
In case you missed it, here’s Ashley Young’s stunning 2nd goal against Watford #mufc pic.twitter.com/1qkNlANpyR
— Man United Panel (@ManUnitedPanel) November 28, 2017
Siedem minut później przyjezdni prowadzili już trzema bramkami – tym razem w przypadkowej sytuacji Romelu Lukaku świetnie zgrał piłkę, a rozpędzony Anthony Martial nie dał żadnych szans zarówno defensorom rywali, jak i Heurelho Gomesowi.
Martial Goal pic.twitter.com/NOPrT1XPPL
— Maîna ÈL Chapò (@lavborn) November 28, 2017
Wydawało się, że w drugiej połowie będziemy świadkami niezbyt porywającego widowiska, a goście za sprawą taktycznych założeń “The Special One” postarają się dowieźć zwycięstwo zbytnio się nie przemęczając. Gorąco zrobiło się jednak w 84 minucie gry, gdy “Szerszenie” przegrywały już tylko 2:3. Najpierw bramkę z rzutu karnego z wielkim spokojem zdobył Troy Deeney, a siedem minut później Abdoulaye Doucoure wykorzystał płaskie dogranie ze strony Andre Carrillo. Kibiców “Czerwonych Diabłów” szybko uspokoił jednak Jesse lingard, który popisał się świetną indywidualną akcją i dokładnym uderzeniem zamknął to spotkanie.
Lingard’s goal pic.twitter.com/ue8ZQaE2KJ
— United In Focus (@UnitedInFocus) November 28, 2017
Watford – Manchester United 2:4 (0:3)
0:1 Ashley Young 19′
0:2 Ashley Young 25′
0:3 Anthony Martial 32′
1:3 Troy Deeney (rzut karny) 77′
2:3 Abdoulaye Doucoure 84′
2:4 Jesse Lingard 86′
W drugim bardzo ekscytującym starciu Leicester podejmowało znajdujący się w sporym dołku Tottenham. Podopieczni Mauricio Pochettino w poprzedniej kolejce tylko zremisowali z West Bromwich Albion, a tym razem nie zdołali wywieźć chociażby punktu z King Power Stadium. Spotkanie świetnie zaczęło się dla gospodarzy, którzy już po trzynastu minutach gry wyszli na prowadzenie. Cudownym, mięciutkim podaniem zza pola karnego popisał się Marc Albrighton, a jeszcze piękniejszym uderzeniem akcję zakończył Jamie Vardy. Trzeba przyznać, że tego dnia piłkarze Premier League po prostu rozpieszczali nas świetnymi trafieniami!
Jamie Vardy and a contender for #PremierLeague #goal of the season. ??✔️
6 #PL apps.
8 goals. ⚽️#LEITOT #PremierLeague #vardy #lcfc pic.twitter.com/UIDluk0O93— Bullk (@BullkMenswear) November 28, 2017
Tuż przed końcem pierwszej połowy “Lisy” wyszły na dwubramkowe prowadzenie, a równie widowiskowym golem popisał się Riyad Mahrez. Algierczyk przeprowadził szybką akcję na skrzydle, krótkim zwodem zwiódł Jana Vertonghena, a następnie niezwykle precyzyjnym uderzeniem umieścił piłkę niemal w okienku bramki.
omo see the wonder goal wey MAHREZ score ..ok we need this guy for January ASAP #C4P pic.twitter.com/4vjipB65ml
— Chelsea In Pidgin ? (@Chelsea4Pidgin) November 28, 2017
W drugiej połowie wicemistrzowie Anglii starali się odrobić straty, ale po raz kolejny w tym sezonie po prostu uderzali głową w mur. W 77 minucie po podaniu wracającego do gry Erika Lameli bramkę zdobył Harry Kane, ale gości nie było stać na więcej i “Spurs” mogą tracić po tej kolejce już szesnaście punktów do lidera.
Leicester City – Tottenham 2:1 (2:0)
1:0 Jamie Vardy 13′
2:0 Riyad Mahrez 45+1′
2:1 Harry Kane 79′
W pozostałych meczach Brighton bezbramkowo zremisowało z Crystal Palace, a drugi remis z rzędu zanotował West Bromwich Albion. Gracze tymczasowo prowadzeni przez Gary'ego Megsona wyszli na dwubramkowe prowadzenie, ale najpierw bramka Ciarana Clarka, a następnie samobójcze trafienie Johnny'ego Evansa w końcówce meczu spowodowały, że zespoły podzieliły się punktami. Po raz kolejny Grzegorz Krychowiak nie znalazł się w wyjściowej jedenastce na spotkanie, ale tym razem Polak pojawił się na murawie chociaż na ostatnie sześć minut.
Pozostałe wtorkowe wyniki Premier League:
Brighton – Crystal Palace 0:0
West Bromwich Albion – Newcastle United 2:2 (1:0)
1:0 Hal Robson-Kanu 45+1′
2:0 Sam Field 56′
2:1 Ciaran Clark 59′
2:2 Jonny Evans (bramka samobójcza) 83′
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.