Znacie Fantasy Premier League? Wszystkich miłośników tej gry zapraszamy do niezwykle zaciętej rywalizacji z naszymi redaktorami!
Czy tak jak nasi redaktorzy kochacie ligę angielską? Czy również spędzacie dziesiątki godzin tygodniowo na analizowaniu potencjalnych zmian w Fantasy Premier League? A może chcecie zacząć zabawę z jedną z najbardziej wciągających sportowych gier świata? Tak czy inaczej zapraszamy Was do rywalizacji, w której do wygrania będą bardzo ciekawe nagrody!
Niedawno ruszyliśmy z ligą Fantasy Premier League stworzoną przez naszych redaktorów. Teraz nie tylko będziecie mogli rywalizować z ludźmi tworzącym materiały dla Gol.pl, ale także powalczycie o bardzo cenne nagrody. Łączna pula nagród wyniesie aż 500 PLN, a nagrody zostaną ufundowane przez partnera naszego serwisu, bukmachera ForBET. Najlepszy gracz każdego miesiąca otrzyma bonus 50 PLN, a zwycięzca całej zabawy będzie się cieszyć z bonusu o wartości aż 100 PLN. To oczywiście nie wszystkie nagrody, które czekają na najodważniejszych śmiałków – osoba, która zajmie drugie miejsce otrzyma bonus o wartości 50PLN, natomiast na osobę z ostatniego stopnia podium czekać będzie bardzo fajny zestaw gadżetów. Przy okazji zaznaczamy, że w klasyfikacji końcowej będziemy uwzględniać tylko osoby, które będą się z nami bawić przez przynajmniej trzy miesiące.
Zanim przedstawimy Wam składy osób związanych z naszym serwisem, z którymi możecie się mierzyć, zapraszamy do kilku wpisów związanych z grą. Niedawno na naszych łamach ukazał się poradnik dla rozpoczynających przygodę z FPL. Ludzi, którzy wciąż nie mogą zdecydować się na zmiany przed nachodzącą kolejką odsyłamy natomiast do specjalnej serii – “Zielone strzałki”. Jeżeli chcecie być na bieżąco z kontuzjami piłkarzy czy wzrostem i spadkiem cen w grze koniecznie polubcie na Facebooku profil “Mam go na kapitanie” – pozycja obowiązkowa dla każdego maniaka Fantasy!
Drużyna redaktorki – Kejsi vel #AleTypiara
Podstawową moją zmianą przed dwunastą kolejką jest zmiana bramkarza. Do składu wskakuje De Gea, który – bądźmy szczerzy – traci najmniej bramek w całej lidze. Kolejnym transferem była zmiana Jonesa na Azpilicuetę oraz Vardy'ego na Moratę. Skorzystałam z dwóch darmowych transferów, a za trzeci zapłaciłam punktami, ale myślę, że w long runie będzie to dla mnie korzystne.
Nadal się uczę i pracuję nad swoim składem, aby metodą prób i błędów dojść do takiej drużyny, z której najbardziej będę zadowolona 🙂
Drużyna redaktora – Bąbel92
W trakcie przerwy reprezentacyjnej dokonałem jednej zmiany – za Daviesa wskoczył Azpilicueta, który w trakcie grudniowego maratonu powinien grać od deski do deski. Trochę ryzykuję zostawiając Jonesa w składzie, ale w jego przypadku zawsze jest szansa, że jednak poczuje się dobrze i zagra. Przez moment rozważałem zakupienie Smallinga, ale do formy wraca już Rojo i mam wrażenie, że Chris sobie długo nie pogra. Do bramki wskakuje Fabian, a opaska wędruje do Lukaku. Jest to bezpieczny wybór z mojej strony, bo w grę wchodził jeszcze Salah i Morata.
Drużyna redaktora – Timooo
Tym razem bez większej filozofii, bo i czasu na przemyślenia nie miałem za dużo. Otamendi wypadł, wskoczył Ward. Liczę, że Lukaku nastrzela Srokom worek goli. Powodzenia!
Drużyna redaktora – Dariusz Kosiński
Tym razem zaryzykowałem i zdecydowałem się na dwie zmiany – Davies, który ostatnio rzadko pojawiał się na boisku został zastąpiony niezawodnym Azpilicuetą, natomiast za Davida Silvę do składu wskoczył Fernandinho. Brazylijczyk to defensywny pomocnik, ale w ostatnich kolejkach punktował jak szalony i liczę, że w następnych meczach mnie nie zawiedzie. Opaska trafia na wielkie ramię Lukaku, który musi wrócić do strzelania!
Drużyna redaktora – Stanisław Stadnicki
Przed tą kolejką kupiłem Salaha, który w tym sezonie stał się obowiązkową opcją w każdym składzie. Nie sądzę, żeby drużyny bez Egipcjanina coś zwojowały w zbliżających się kolejkach. Poza pomocnikiem The Reds liczę także na Kane’a. Sześć bramek w pięciu meczach z Arsenalem robi wrażenie. Liczę na kolejne ukucie defensywy Kanonierów.
Drużyna redaktora – Maders
Nie zadowalają mnie wyniki mojego zespołu, dlatego postanowiłem zaryzykować i przed tą kolejką skorzystałem z dzikiej karty na nielimitowaną ilość transferów. Do drużyny dołączyli między innymi: de Gea, Tripper, Richalison (już po raz drugi) i dobrze punktujący Surman. Na kapitanie ustawiony Morata, od którego dużo będzie zależeć. Liczę, że ta kolejka zakończy się dla mnie pozytywnie, a za taki wynik uznam piątkę z przodu.
Jak podobają się Wam nasze składy? Kogo Wy macie w swoich zespołach? Pochwalcie się nam na naszym profilu Facebookowym!