Yerry Mina został zaprezentowany w Barcelonie. “Chcę tutaj napisać historię”

0
Yerry Mina boso

Yerry Mina w sobotnie popołudnie został zaprezentowany na Camp Nou. Zawodnik za sprawą rzadko spotykanego zachowania błyskawicznie zaskarbił sobie sympatię katalońskich kibiców.

FC Barcelona podczas zimowego okienka transferowego dokonała już dwóch wzmocnień. Poza pozyskaniem Philippe Coutinho na Camp Nou trafił także Yerry Mina, którego oficjalna prezentacja miała miejsce w sobotę.

23-latek natychmiast zdobył serca kibiców tym, że wchodząc na murawę zdjął getry i buty. Takie zachowanie motywował słowami Biblii:

– To dlatego, że w Biblii zapisane jest, aby nastąpić boso na ziemię, na której chce się odnieść sukces. Ja chcę napisać tutaj historię i dlatego zawsze tak robię.

Kolumbijczyk miał już okazję zapoznać się z nowymi klubowymi kolegami. Tak, jak można było się spodziewać, największe wrażenie zrobił na nim Leo Messi. Obrońca wyznał, że możliwość gry z Argentyńczykiem to dla niego wielki zaszczyt:

– Dla mnie to coś wyjątkowego, że będę grał u boku Messiego. Pierwsze wrażenie, jakie na mnie zrobił, to fakt, że jest bardzo skromny. Kiedy siedziałem, on do mnie podszedł się przywitać. Miałem gęsią skórkę.

Mina zdradził, że natychmiast przystał na propozycję, którą dostał od Barcelony:

– Od dziecka kibicowałem Barcelonie. Nie musiałem dwa razy się zastanawiać, od zawsze chciałem tu grać. Będę ciężko pracować i uczyć się od moich kolegów.

Reprezentant Kolumbii do Barcelony trafił z Palmeiras, które na jego sprzedaży zarobiło prawie 12 milionów euro. Środkowy obrońca przed przenosinami do brazylijskiego zespołu grał w kolumbijskich rozgrywkach.

Barcelona, jeszcze bez Miny w składzie, w niedzielę rozegra kolejny mecz w La Liga. Podopieczni Ernesto Valverde na wyjeździe zagrają z Realem Sociedad. Bukmacher Fortuna na wygraną Katalończyków oferuje kurs @ 1.42.


Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!

baner-fortuna-gol

Poprzedni artykułCzy Zinedine Zidane jest zagrożony zwolnieniem z Realu Madryt?
Następny artykułRomeo Jozak skomentował kontuzję Eduardo. “To poważna sprawa”