Reprezentacja Polski w czwartek zrobiła kolejny, duży krok, w stronę awansu do przyszłorocznych mistrzostw świata, które odbędą się w Rosji. Podopieczni Adama Nawałki na trudnym terenie w Armenii pokonali tamtejszych rywali 6:1.
W meczu, w którym odnosi się zwycięstwo 6:1, zdecydowanie dominuje się nad rywalem, i gra wyśmienity futbol, trudno znaleźć zawodników, których można nazwać “przegranymi”. Zdecydowaliśmy się jednak przeanalizować to spotkanie i wybrać “wygranych” oraz “przegranych” czwartkowego koncertu Biało-czerwonych w Erywaniu.
Wygrany: Kamil Grosicki
Kamil Grosicki – to właśnie o tym zawodniku było najgłośniej w przeddzień meczu. Niestety nie chodziło o jego świetną formę, a próbowano wywołać skandal z jego osobą w roli głównej. Popularny “TurboGrosik” rzekomo miał wrócić do nałogu i przegrać w kasynie fortunę (spekulowano o dwóch milionach złotych). Wszystko wskazuje, że najzwyczajniej w świecie była to bujda. Grosicki był jednym z ojców sukcesu w czwartkowym meczu. Zawodnik Hull City otworzył wynik meczu, a następnie asystował przy dwóch bramkach Roberta Lewandowskiego. Idealny mecz naszego rodaka, a najlepszym podsumowaniem zamieszania wokół niego jest jego cieszynka po bramce na 1:0.
Przegrany: Łukasz Fabiański
Jeśli po tak dobrym meczu w wykonaniu reprezentacji Polski może być mowa o zawodnikach, którzy na tym spotkaniu nie zyskali, bądź byli “przegranymi”, to trzeba wspomnieć o Łukaszu Fabiańskim. Bramkarz Swansea City od początku tego sezonu świetnie radzi sobie w Premier League, co tydzień zbiera dobre noty, a nawet pojawiły się statystyki, w których przewodzi on w rankingu najlepszych bramkarzy z najwyższego szczebla rozgrywkowego w Anglii. Popularny “Fabian” może czuć się pokrzywdzony, że nie zagrał w Armenią, a najzwyczajniej w świecie na to zasłużył.
Wygrany: Jakub Błaszczykowski
Jakub Błaszczykowski już od dawna nie jest czołowym zawodnikiem Bundesligi, a w swoim klubie, w VfL Wolfsburg występuje sporadycznie. Pomocnik może się jednak cieszyć dużym zachowanie Adama Nawałki, czym odpłaca się za nadobne. 31-latek w czwartkowym meczu napędzał praktycznie każdą ofensywną akcję Polaków, zdobył bramkę, a także miał spory udział przy pozostałych golach Biało-czerwonych. Błaszczykowski potwierdza, że gra dla reprezentacji Polski wciąż jest dla niego święta i w każdym spotkaniu, w każdej minucie, na murawie zostawia całego siebie.
Przegrany: Bartosz Bereszyński
W przypadku Bartosza Bereszyńskiego sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana, niż w przypadku pozostałych zawodników. Obrońca Sampdorii Genua w ostatnich tygodniach radził sobie świetnie, dzięki czemu wpierw wywalczył miejsce w podstawowej jedenastce w klubie, a następnie zagrał 90 minut w meczu przeciwko Armenii. Za to zdecydowanie należy mu się pochwała. Będąc szczerym – Bereszyński niczym się jednak nie wyróżnił. W ataku był niewidoczny, a w obronie zagrał solidnie, ale to akurat nie jest sztuką, gdy przez większość meczu jego koledzy obijają bramkę rywali. 25-latek za to spotkanie zbierze niezłe noty, ale czy przekonał Nawałkę do siebie na kolejne mecze?
Wygrany: Robert Lewandowski
Robert Lewandowski nawet bez obecności w naszym zestawieniu jest wygranym. Trzy bramki, lider klasyfikacji strzelców w eliminacjach, a także pobicie rekordu Włodzimierza Lubańskiego – to osiągnięcia, które “Lewy” zanotował za sprawą meczu dziewiątej kolejki eliminacji. Napastnik potwierdza, że z dnia na dzień jest coraz lepszy, a jak mówi selekcjoner Biało-czerwonych – najlepsze w reprezentacji dopiero przed nim..
BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH
- Już teraz załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka.
- Odbierzcie bonus 100% od pierwszej wpłaty do 600 PLN.
- Więcej informacji na temat oferty ForBET znajdziecie TUTAJ
