Szykuje się styczniowa wyprzedaż w PSG

0
javier-pastore

Grzegorz Krychowiak i Jese Rodriguez są na liście graczy PSG, którzy będą musieli znaleźć nowe kluby w zimowym oknie transferowym. Francuski gigant zmuszony jest szukać oszczędności i starać się odchudzić skład. Wszystko to by obniżyć koszty i sprostać wymogom Finansowego Fair Play.

Spaleni

Z wypożyczeń Grzegorza Krychowiaka i Jese Rodrigueza do Premier League nie za wiele wyszło. Wszystko wskazuje na to, że lada dzień wrócą oni do Paryża i będą szukać nowych klubów. O reprezentanta Polski pytają już kluby hiszpańskie. Najpierw pojawił się trop Sevilli, a kilka dni temu media podały, że naszym rodakiem interesuje się Getafe. Dla Krychowiaka klub z Madrytu wydaje się być idealnym rozwiązaniem, bowiem wszystko wskazuje na to, że miałby pewny plac na boisku, co w perspektywie zbliżających się mistrzostw świata ma ogromne znaczenie. Jese natomiast może wylądować w Las Palmas, którego trenerem niedawno został Paco Jemez. Miał on naciskać prezydenta klubu, Miguela Angela Ramireza, by zrobił wszystko, aby napastnik zawitał na Estadio Gran Canaria. Jedno jest pewne. Wspomniani zawodnicy nie mogą wiązać swojej przyszłości z PSG.

Styczeń bez szalonych zakupów

Jednocześnie PSG szuka wzmocnień przede wszystkim w pomocy. Jasne jest to, że nie wchodzą w grę transfery za wielkie pieniądze, więc przedstawiciele francuskiego giganta szukają tańszych opcji. Ponoć chcą podpisać umowę z posiadającym na ręce własną kartę zawodniczą Lassną Diarrą. 32-latek występował wcześniej miedzy innymi w Realu Madryt, a ostatnio reprezentował barwy Al Jaziry z Arabii Saudyjskiej. Alternatywą dla Francuza ma być 20-letni zawodnik Fluminense – Wendel. Jednak w tym przypadku sprawa wydaje się być bardziej skomplikowana. Przede wszystkim za młodego Brazylijczyka trzeba będzie zapłacić sporą kwotę odstępnego, na co trochę kręcą nosem w Paryżu. Cała transakcja musiałaby zostać przeprowadzona poprzez fundusz inwestycyjny, na co nie chcą się zgodzić Brazylijczycy, którzy zdecydowanie preferują przelew gotówkowy. Do tego do walki o usługi Wendela włączyły się portugalski Sporting i CSKA Moskwa. Wygląda na to, że najbliżej transferu będą Rosjanie, którzy przede wszystkim dysponują odpowiednimi finansami do przeprowadzenia transakcji. Co ciekawe pierwotnie mówiło się o tym, że to właśnie PSG kupi 20-latka, a następnie wypożyczy go do CSKA. Może się okazać, że moskwianie w ostatnim momencie podkupią pomocnika Francuzom.

Niepewna piątka

Niejasna jest również przyszłość pięciu innych graczy PSG – Lucasa Moury, Hatema Ben Arfy, Javiera Pastore, Kevina Trappa i Angela Di Marii. Pierwszy z nich ma oferty z Chin. Ostatnio media podają o zainteresowaniu Brazylijczykiem ze strony Manchesteru United. Ben Arfa natomiast próbuje za porozumieniem stron rozwiązać kontrakt z klubem i poszukać sobie nowego pracodawcy, dysponując własną kartą zawodniczą. Duże problemy z odejściem może mieć niemiecki golkiper. Unai Emery chce mieć bowiem wartościowego zmiennika dla Alphonse'a Areoli i mało prawdopodobne jest to, że sprzeda bądź wypożyczy gdzieś Trappa. Najmniej wiadomo jeśli chodzi o osoby Argentyńczyków. Zarówno Pastore jak i Di Maria domagają się większej ilości minut na boisku. O miejsce w wyjściowym składzie rywalizują bowiem z Neymarem i Kylianem Mbappe i miało prawdopodobne jest to, ze uda im się wygryźć z podstawowej jedenastki sprowadzone za olbrzymie pieniądze gwiazdy. Pastore od dłuższego czasu znajduje się na celowniku Interu Mediolan. Do Francji przyleciał nawet ostatnio agent piłkarza, by rozmawiać o przyszłości swojego klienta w ekipie PSG.

Goncalo Guedes

goncalo-guedes

Jednak wydaje się, że najciekawiej zapowiada się saga transferowa z Goncalo Guedesem w tle. Wszystko wskazuje na to, że Valencia bardzo chce zatrzymać, dotychczas wypożyczonego z Paryża 21-letniego Portugalczyka u siebie, a PSG znając olbrzymi potencjał gracza będzie chciała uniknąć sprzedaży utalentowanego gracza. Jednak największą przeszkodą będzie Finansowe Fair Play. Szacuje się, że klubowi ze stolicy Francji brakuje od 70 do 100 milionów euro, by uniknąć kary za złamanie jego reguł. Może okazać się, że ekipa z Ligue1 nie będzie miała innego wyjścia jak zgodzić się na transfer zawodnika. Goncalo Guedes ma kosztować Nietoperze około 40 milinów euro. Oczywiście może się okazać, że jakiś inny klub przebije ofertę Hiszpanów, ale summa summarum ciężko będzie zatrzymać gracza na Parc des Princes. Paryżanie mogą oczywiście starać się wpisać do kontraktu zawodnika klauzulę, wedle której będą mogli odkupić za określoną kwotą zawodnika, zapewnić sobie prawo pierwokupu.

Od przybytku głowa boli…

Jak mówi powiedzenie – od przybytku głowa nie boli, ale jak pokazuje przykład PSG kłopoty bogactwa mogą powodować problemy. PSG może zostać ukarane za złamanie reguł Finansowego Fair Play. Drużyna może stracić na jakości i długości ławki rezerwowych. Nie ma co się dziwić, że szczególnie w przededniu mistrzostw świata w Rosji zawodnicy chcą grać, by przygotować się jak najlepiej do zbliżającego się turnieju.

 

Poprzedni artykułTerence Kongolo wypożyczony do klubu z Premier League
Następny artykułKontuzja Gabriela Jesusa błogosławieństwem dla reprezentacji Brazylii?