Szykuje się wielka rewolucja w PSV Eindhoven

0
phillip-cocu

Bez jakiegokolwiek trofeum na koniec rozgrywek, dopiero trzecie miejsce w Eredivisie, w rezultacie brak kwalifikacji do elitarnej Ligi Mistrzów. Tak w skrócie wyglądał ostatni sezon PSV Eindhoven. 

Takie wyniki nie mogły pozostać bez żadnego oddźwięku. Jak podaje holenderski Eindhoven Dagblad w klubie ze stadionu Philipsa szykuje się prawdziwa rewolucja.

Jak już informowaliśmy kilka dni temu do Romy został sprzedany filar obrony – Meksykanin Hector Moreno. Co gorsza PSV dostało za tego zawodnika zaledwie około 5 milionów euro.

Dziś pojawiał informacja o kolejnym eksodusie gracza podstawowego składu. Do MLS przenosi się Andres Guardado. Meksykanin jeszcze przez pół roku ma ważny kontrakt z holenderskim klubem i dopiero po wygaśnięciu umowy w styczniu przeniesie się za ocean. PSV nie otrzyma zatem ani grosza.

andres-guardado

W kolejce do odejścia są również inni gracze.

Napoli, któremu nie wypaliło zakontraktowanie naszego Wojciecha Szczęsnego zainteresowane jest sprowadzeniem 26-letniego Jeroena Zoeta. Reprezentant Holandii i podstawowy bramkarz PSV miałby zastąpić coraz starszego Pepe Reinę.

Do odejścia szykują się też trzej inni kluczowi zawodnicy – Santiago Arias z Kolumbii, 23-letni Holender Jetro Willems i dwa lata starszy jego rodak Davy Pröpper.

Następcy

Wielkich wydatków na transfery nie będzie. Zarząd już zapowiedział, że sprzedanego do Romy Moreno zastąpi młody Jordy de Wijs, który w poprzednim sezonie zbierał szlify na wypożyczeniu w Excelsiorze Rotterdam.

Dziś pojawiła się informacja, że nowym nabytkiem trzeciej ekipy poprzedniego sezonu w Holandii ma być młody skrzydłowy Hirving Lozano. Ten 21-letni zawodnik wcześniej łączony był z Manchesterem City, gdzie miałby się przenieść za 20 milionów euro. Wiele mówiło się o tym, że Anglicy kupią Meksykanina a następnie na dwa sezony wypożyczą go właśnie do PSV.

hirving-lozano

Marcel Brands, dyrektor klubu z Eindhoven zaprzeczył jednak tym rewelacjom. Jak podała stacja Fox Sports w Meksyku, Pachuca i przedstawiciele holenderskiej ekipy doszli do porozumienia, w myśl którego podzielą się wpływami z następnego transferu zawodnika (60% do 40% dla PSV). Pozwoli to przede wszystkim znacznie obniżyć kwotę jaką trzeba zapłacić za młodego reprezentanta Meksyku.

Cała sytuacja niepokoi z pewnością kibiców klubu ze stadionu Philipsa. Klub może zostać na prawdę poważnie osłabiony i nie wiadomo czy uda się odbudować i poukładać drużynę w tak krótkim czasie. Cała nadzieja w wychowankach klubu i mądrych transferach za niewielkie pieniądze. Czy ta rewolucja przyniesie zamierzany skutek? Wszystko okaże się dopiero na zakończenie kolejnego sezonu, ale cel stawiany przed trenerem Phillipem Cocu jest jasny – odzyskanie tytułu mistrzów Holandii i jak najlepsze występy z Lidze Europy.

Poprzedni artykułTrzeci letni transfer – M’Baye Niang zawodnikiem Evertonu
Następny artykułWalkę o medal czas zacząć! [SKŁADY, TERMINARZ, PLAN TRANSMISJI]