Serie A – Napoli gromi bez Polaków, Paulo Dybala znowu najlepszy

0
serie a

W niedzielnych spotkaniach Serie A faworyci nie zawiedli: swoje mecze wygrały Juventus, Milan, Napoli i Lazio. Szanse na występ miało wielu Polaków, ale tylko Bartosz Salomon wyszedł w pierwszym składzie swojej drużyny. Hat-trickami popisali się Paulo Dybala z Juventusu i Dries Mertens z Napoli.

Juventus dominował w meczu z Sassuolo, chociaż gospodarze starali się wykorzystywać kontrataki, dzięki czemu sytuacji bramkowych obie drużyny miały praktycznie tyle samo. Znaczącą różnicę zrobił jednak w kolejnym meczy Paulo Dybala. Argentyński napastnik aż trzykrotnie wpisał się na listę strzelców, co oznacza, że po czterech ligowych kolejkach Dybala ma na swoim koncie już osiem bramek!

Gospodarze odpowiedzieli tylko golem Matteo Politano w 51. minucie, ale było to za mało na świetnie dysponowanego w tym sezonie Dybalę. Wojciech Szczęsny spędził cały mecz na ławce rezerwowych.

O ile brak Szczęsnego w wyjściowej jedenastce nie był zaskakujący, o tyle w Neapolu brak Polaków mógł dziwić. Ani Piotr Zieliński, ani Arkadiusz Milik nie pojawili się nawet na minutę meczu z Benevento, chociaż cały czas gospodarze kontrolowali przebieg spotkania. Już w 3. minucie prowadzenie Napoli dał Allan. Po strzale Lorenzo Insigne bramkarz sparował piłkę prosto pod nogi Brazylijczyka, który bezbłędnie skorzystał z okazji. W 15. minucie Insigne sam zdobył gola, a w 32. minucie zrobił to również Jose Callejon. Po raz drugi w tym meczu asystą popisał się Faouzi Ghoulam.

Pięć minut przed bramką Callejona strzelił również Dries Mertens, który wykończył dośrodkowanie Insigne. Dla Belga było to pierwsze z trzech trafień w tym meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 4:0, a w drugiej Mertens dołożył dwa kolejne gole z rzutów karnych i ustalił wynik spotkania na 6:0. Napoli z kompletem punktów znajduje się na szczycie tabeli z Juventusem i Interem i tylko szkoda, że zabrakło udziału Polaków w tym zdecydowanym zwycięstwie.

Sampdoria, której barwy reprezentuje trzech Polaków, wyszła na mecz z Torino bez żadnego naszego rodaka w składzie. Mecz zaczął się jednak dla nich znakomicie, ponieważ już w 17. sekundzie meczu Duvan Zapata wykorzystał dośrodkowanie Gastona Ramireza i dał prowadzenie gościom.

Torino szybko jednak wzięło się do odrabiania strat i już w 13. minucie Daniele Baselli wyrównał stan meczu. Co więcej, dwie minuty później było już 2:1. Andrea Belotti dostał piłkę w polu karnym i strzałem w długi róg bramki pokonał Christiana Puggioniego. W 34. minucie świetne dośrodkowanie Ivana Strinica wykorzystał Fabio Quagliarella, który musiał tylko przystawić nogę, żeby zdobyć gola na 2:2. Jak się potem okazało, była to ostatnia bramka w tym meczu.

W przerwie na murawie pojawił się Bartosz Bereszyński, a w 81. minucie na boisko wszedł Karol Linetty.

W ekipie Spal cały mecz rozegrał Bartosz Salamon, ale jego drużyna na własnym boisku przegrała z Cagliari 0:2. Bramki dla gości zdobyli Nicolo Barella (17. minuta) i Joao Pedro (68. minuta).

Chievo zremisowało z Atalantą 1:1, a Paweł Jaroszyński i Mateusz Stępiński cały mecz spędzili na ławce rezerwowych.

Niedziele spotkania Serie A

Sassuolo – Juventus  1:3 (0:1)
(Politano 51′ – Dybala 16′, 49′, 63′)

AC Milan – Udinese 2:1 (2:1)
(Kalinic 22′, 31′ – Lasagna 28′)

Napoli – Benevento  6:0 (4:0)
(Allan 3′, Insigne 15′, Mertens 27′, 65′ karny, 90′ karny, Callejon 32′)

Spal – Cagliari 0:2 (0:1)
(Barella 17′, Joao Pedro 68′)

Torino – Sampdoria 2:2 (2:2)
(Baselli 13′, Belotti 15′ – Zapata 1′, Quagliarella 38′)

Chievo – Atalanta 1:1 (0:0)
(Bastien 52′ – Gomez 85′ karny)

Genoa – Lazio 2:3 (0:1)
(Pellegri 57′, 73′ – Bastos 13′, Immobile 70′, 82′)


LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LV Bet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Odbierz bonus 100% aż do 1000zł!
  3. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułLOTTO Ekstraklasa – Legia wygrywa, udany debiut Romeo Jozaka
Następny artykułLa Liga – Mayoral bohaterem Realu, szalony mecz Kevina