Rzeczywistość zaskoczyła Alexisa Sancheza. “Spodziewałem się czegoś lepszego”

0

Przenosiny Alexisa Sancheza z Arsenalu do Manchesteru United bez wątpienia były jednym z najciekawszych transferów zimowego okienka transferowego. Kibice popularnych “Czerwonych Diabłów”, ale nie tylko oni, wiązali spore nadzieje z pozyskaniem chilijskiego skrzydłowego. Tymczasem 29-latek ma problem z odnalezieniem się w nowym otoczeniu, o czym wprost mówi.

Manchester United był zdesperowany, aby już w styczniu pozyskać Alexisa Sancheza, który miał się stać natychmiastowym wzmocnieniem drużyny Jose Mourinho. Tymczasem 29-latek rozegrał już 10 spotkań w barwach nowego zespołu i nic nie wskazuje, aby jego forma nagle miała eksplodować. Bramka oraz dwie asysty to zdecydowanie mniej, niż oczekiwano od jego występów.

Także sam zawodnik nie ukrywa rozczarowania z powodu zaistniałej sytuacji. Na łamach chilijskich mediów wprost przyznał, że zupełnie inaczej wyobrażał sobie przenosiny do United. Dodatkowo gorsza dyspozycja spowodowała, iż wahał się, czy jechać na zgrupowanie reprezentacji Chile:

– Jestem człowiekiem, który dużo od siebie wymaga. Spodziewałem się czegoś lepszego. Po moim przyjściu do United było mi ciężko zmienić wszystko w krótkim odstępie czasu. Wahałem się nawet czy nie lepiej odpuścić sobie zgrupowanie reprezentacji w Szwecji. Zmiana klubu była czymś co wydarzyło się bardzo szybko. Pierwszy raz w mojej karierze zmieniłem klub w styczniu, ale wiele rzeczy, które wydarzyły się w moim życiu są uciążliwe.

Sanchez koniec końców podjął decyzję o wsparciu swoich reprezentacyjnych kolegów i wzięciu udziału w zgrupowaniu. Skrzydłowy z dobrej strony będzie miał okazję pokazać się już w sobotę, kiedy to Chile w meczu towarzyskim zagra ze Szwecją. Bukmacher Fortuna na wygraną drużyny z Ameryki Południowej oferuje kurs @ 2.50.


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

Poprzedni artykułEmre Can wciąż nie podjął decyzji w sprawie swojej przyszłości
Następny artykułDani Alves – Nie kryję podziwu dla Guardioli i chęci gry w Premier League