Ofensywa transferowa klubu z Gdyni trwa w najlepsze. Ruben Jurado został siódmym zakontraktowanym piłkarzem w tym okienku transferowym.
Przypomnijmy, że po zakończeniu sezonu w Arce rozpoczęła się istna kadrowa rewolucja. Z klubem jednego dnia pożegnało się aż sześciu zawodników. Włodarze “Żółto-Niebieskich” nie próżnują jednak na rynku i bardzo szybko załatali luki w drużynie. Czasu na skompletowanie zespołu jest w końcu niewiele, bowiem podopieczni Leszka Ojrzyńskiego już niedługo rozpoczną batalię o europejskie puchary od III rundy kwalifikacyjnej do Ligi Europy.
Wcześniej klub podpisał umowy z bramkarzem Krzysztofem Pilarzem, obrońcami Adamem Danchem i Tomasem Kosutem, a także grającym w środku pola Grzegorzem Piesio. Za strzelanie bramek w nadchodzącym sezonie odpowiadać mają inne nowe nabytki, Michał Żebrakowski i Ruben Jurado.
“Killer” wraca do Polski
31-letni wychowanek Sevilli jest znany w Polsce przede wszystkim z dobrych występów w Piaście Gliwice. Na stadion przy ulicy Okrzei trafił w sezonie 2011/12 i w ciągu czterech sezonów rozegrał 115 spotkań w czerwonych barwach, strzelając przy tym 37 bramek.
Po przygodzie z Ekstraklasą Hiszpan zdecydował się wrócić w rodzinne strony i przez dwa sezony był piłkarzem CD Atlético Baleares. W Segunda Division B, czyli na trzecim szczeblu rozgrywkowym, zdobył 28 bramek, dzięki czemu dorobił się piłkarskiego pseudonimu “Killer”.
L'ATB agraeix la professionalitat, compromís i rendiment de @RubenJurado22 (68 partits de lliga, 25 gols i 4 més en Copa Fed). Sort, killer pic.twitter.com/w618EziyGs
— Atlètic Balears (@atleticbalears) June 23, 2017
Jurado podpisał z Arką roczny kontrakt z możliwością przedłużenia go o kolejny sezon. Sam piłkarz nie ukrywał radości z powrotu do Polski i zdradził, że w eliminacjach do Ligi Europy chciałby trafić na klub z Hiszpanii.