Ronald Koeman stoi przed trudnym zadaniem – odbudowaniem reprezentacji Holandii

0

Gwiazdy, które zrezygnowały z dalszej gry w reprezentacji, stracone pokolenie oraz problemy Eredivisie. Reprezentacja Holandii już w piątek rozegra towarzyskie spotkanie z Anglią, przed którym dziennikarze “SkySports” przybliżają wyzwanie, które stoi przed nowym selekcjonerem “Oranje” – Ronaldem Koemanem.

Ronald Koeman przyznał, że odkąd został zwolniony z Evertonu, to ponownie zaczął “szaleć na punkcie futbolu”. Dodał także, że nie wyobraża sobie odpowiedniejszego momentu do przejęcia reprezentacji Holandii. Sytuacja dla niego jednak wcale nie jest tak kolorowa – wprawdzie wciąż jest on w kraju legendą, to jednak nie ze względu na trenerskie sukcesy, a z powodu na bycie częścią zwycięskiej drużyny z mistrzostw Europy 1988. Jego trenerska reputacja wisi na włosku, a teraz ma szansę, aby ją poprawić.

Po tym, jak popularni “Oranje” w 2014 roku zajęli trzecie miejsce na mistrzostwach świata, kolejni trenerzy – Guus Hiddink, Danny Blind i Dick Advocaat – nie radzili sobie z wyzwaniem prowadzenia tej kadry. Hiddink opuścił reprezentację w nieładzie, Blind nie dokonał poprawy, co również ostatnio nie udało się Advocaatowi.

Reprezentacja Holandii zanotowała dwie poważne wpadki, jedna po drugiej. W międzyczasie ponosili zaskakujące porażki, jak chociażby ta przeciwko Bułgarii. Ona zniszczyła ich nadzieje na wyjazd do Rosji. Holandia, czyli jeden z najlepszych narodowych zespołów ostatnich lat, w 2014 roku notowany na piątym miejscu na świecie, aktualnie w rankingu FIFA zajmuje 21. pozycję – najniższą od pokoleń.

Koeman aktualnie może liczyć na Virgila van Dijka, Stefana de Vrija, Nathana Ake czy Matthijsa de Ligta, ale stracił takich zawodników, jak Arjen Robben, Robin van Persie czy Wesley Sneijder – łącznie 440 reprezentacyjnych występów oraz 143 bramki.

Jak ich zastąpić? To najtrudniejsze pytanie, które jest stawiane przed Koemanem. Na pewno zachęcające są dobre występy Memphisa Depaya, który odbudował się w Olympique Lyon. Są także inni, którzy mogą być wykorzystani.

Mamy zaginione pokolenie, w wieku 23-29 lat – tak je nazywamy – zaczął Martin Wijffels, dziennikarz Algemeena Dagblada. – Van Dijk i Wijnaldum są jedynymi, którzy grają na wysokim poziomie. Zapytałem Koemana czy nie uważa, że jesteśmy na podobnym poziomie, co Islandia i się zgodził. Nie mają indywidualnego talentu, ale udało im się zbudować dobry skład, który wywalczył przepustki na dwie z rzędu duże imprezy. Chcemy iść ich śladem. Chcemy zbudować dobrą drużynę, chociaż nie mamy światowej jakości. Podsumowując – przez najbliższe dwa, trzy lata musimy być holenderską Islandią – zakończył.

Zadaniem Koemana jest wprowadzić Holandię na mistrzostwa Europy w 2020 roku. Ma nadzieję to osiągnąć poprzez odzyskanie zaufania zawodników, pielęgnowanie tożsamości zespołu oraz umieszczenie młodych piłkarzy w samym środku tego przedsięwzięcia. Jego drużyna, na mecze towarzyskie z Portugalią oraz Anglią, gości pięciu zawodników bez debiutu w reprezentacji, sześciu poniżej 22. roku życia. Tymczasem Ryan Babel z Besiktasu to jedyny zawodnik, który ukończył 30 wiosen.

Syn Patricka Kluiverta, Justin, jest jedną z najbardziej ekscytującą postaci w nowym zespole. 18-latek wykorzystał swoją szansę w Ajaxie Amsterdam, a doniesienia wskazują, że Manchester United ma go na liście życzeń. Wiele wskazuje, że wykorzystanie jego potencjału w reprezentacji będzie zależne od tego, jak będzie sobie radzić na poziomie klubowym.

Holendrzy posiadają wielu zdolnych zawodników w wieku 18/19 lat, ale to nie jest nic nowego w tym kraju. Problem polega na tym, że w ostatnim czasie nie rozwijają się oni w kolejnych latach kariery.

Nowe pokolenie jest bardzo obiecujące, ale problem polega na tym, że brakuje dobrych graczy w wieku 26-31 lat. Kiedy Ajax gra przeciwko Willem II czy NAC Breda, co to tak naprawdę mówi o ich poziomie? – mówił Wijffels.

Problem Holendrów nie leży tylko w zawodnikach, ale także w piłce klubowej. Ajax w tamtym roku świetnie sobie radził w Lidze Europy, w której zagrał w finale, ale w obecnym sezonie nie przeszedł eliminacji do tych rozgrywek. Ten sam los spotkał PSV, a mistrzowie Holandii, Feyenoord Rotterdam, upokorzył się w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Mamy duży problem z ligą krajową, która po prostu nie jest konkurencyjna. Gracze tacy, jak Sneijder i Robben byli kluczowi w europejskich zespołach, ale wcześniej osiągali sukcesy z drużynami z Holandii. Nasi młodzi zawodnicy powinni z nich wziąć przykład – powiedział Rik Elfrink, holenderski dziennikarz.

Obiektywnie mówiąc, Koeman nie może z tym fantem nic zrobić. Problemy związane z holenderskim futbolem są poza jego zasięgiem, ale musi znaleźć sposoby, aby sobie z nimi poradzić. Poradzić, mając na uwadze, że reprezentacja Holandii nie może stracić trzeciego dużego turnieju z rzędu.


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

PRZEZSky Sports
Poprzedni artykułAubameyang zdradził, dlaczego wybrał reprezentację Gabonu
Następny artykułKogo może zabraknąć na mistrzostwach świata w Rosji?